śro, 19 lis 2025, 8:41 CET, NY 2:41, Londyn 7:41, Tokio 16:41, ^SPX -0.83% | Przegląd wiadomości (Wszystkie) | |
 05.10.2025, Prague (PAP/EPA) - Leader of the ANO (YES) movement Andrej Babis speaks to the media after a meeting with Czech President Petr Pavel following the Czech general elections at the Prague Castle, in Prague, Czech Republic, 05 October 2025. According to final results, Andrej Babis' ANO movement has won 34.5 percent of the vote in the general election. (fot. Martin Divisek)
| | Prof. Konarski: Babisz jest czeskim plutokratą; mówi potencjalnym partnerom co chcą usłyszeć PAP - Kraj 5 paź 2025, 15:54
5.10.2025, Warszawa (PAP) - Prof. Wawrzyniec Konarski ocenił w rozmowie z PAP, że Andrej Babisz, którego ruch ANO wygrał wybory parlamentarne w Czechach, jest plutokratą i mówi potencjalnym partnerom to, co chcą usłyszeć. Jego zdaniem Babisz "kokietuje" Polaków na wypadek, gdyby w Polsce też miało dojść do zmiany władzy.Jak wynika z podliczenia w sobotę kart z 99,70 proc. obwodów wyborczych w Czechach, ruch ANO Babisza, który był w opozycji cztery lata, w wyborach do Izby Poselskiej uzyskał 34,66 proc. głosów. Centroprawicowa koalicja SPOLU kierowana przez premiera Petra Fialę dostała 23,28 proc. głosów.Babisz zadeklarował w sobotę, że Polska zawsze była najbliższym partnerem Czech. - Jeśli zostanę premierem, na pewno skontaktuję się z panem (Donaldem) Tuskiem i zaproponuję mu spotkanie - zapowiedział Babisz. Zapewnił też, że będzie dążyć do utrzymania dobrych stosunków z Polską, niezależnie od tego, do jakiej frakcji należy partia rządząca. - My, Czesi, kiedyś byliśmy najlepsi, Polacy wyprzedzili nas prawie we wszystkim, ale zawsze współpracowaliśmy i osiągaliśmy dobre wyniki - stwierdził.W ocenie rektora i prof. Akademii Finansów i Biznesu Vistula Wawrzyńca Konarskiego, Babisz jest politykiem, którego można określić czeskim wcieleniem plutokraty. - Plutokrata to ktoś, kto ma silne wpływy polityczne, także dlatego, że ma pieniądze i używa tych pieniędzy do realizacji swoich celów - tłumaczył w rozmowie z PAP.Jak zauważył, Babisz w przeszłości wypowiadał się o Polsce w sposób "mało pochlebny". - W związku z tym, że jest milionerem, a zarazem ma doświadczenie jako były premier, Babisz stał się klasycznym graczem politycznym, który będzie mówił dokładnie to, co wie, że jego potencjalni partnerzy będą chcieli wysłuchać - zaznaczył ekspert.Według niego, sobotnia wypowiedź czeskiego polityka również ma być elementem wspomnianej gry. Jak ocenił, Babisz zdaje sobie sprawę, że Polska osiągnęła duży sukces gospodarczy, a jednocześnie jest ważnym członkiem NATO, narażonym bezpośrednio na zagrożenia związane z wojną w Ukrainie.- Babisz na kanwie swoich aspiracji, a także przesłania politycznego jego własnego ruchu ANO, jest politykiem, który poprzez tę wypowiedź w jakimś stopniu kokietuje nie tylko Polskę jako państwo, ile polityków zyskujących obecnie dużą publiczna aprobatę, a zwłaszcza prezydenta Karola Nawrockiego - podkreślił Konarski. Jak wskazał, byłemu premierowi Czech jest ideowo bliżej obozu szeroko pojętej prawicy, aniżeli do polskiego rządu na którego czele stoi premier Donald Tusk.- Jego kokieteria wobec Polski jest ewidentnie przygotowaniem dobrego gruntu na wypadek, gdyby w Polsce też kiedyś miała się zmienić władza - uważa politolog.Po wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2024 r. ruch ANO dołączył do grupy eurosceptycznych Patriotów dla Europy, którą współtworzy z węgierskim Fideszem czy francuskim Zjednoczeniem Narodowym. Babisz w swoich wypowiedziach nie krył też sceptycyzmu wobec niektórych idei związanych z Unią Europejską. Nie chciał euro i Zielonego Ładu, paktu migracyjnego oraz budował koalicję przeciwko kwotom migracyjnym.Zdaniem Konarskiego, zwycięstwo partii Babisza pokazuje, że duża część czeskiego społeczeństwa uważa, iż UE nie ma pomysłu na siebie i nie jest gotowa na przeprowadzenie istotnej reformy wewnętrznych struktur. - Mamy do czynienia z sytuacją, w której kontestowanie dotychczasowych pomysłów na integrację europejską zyskuje na atrakcyjności, ponieważ sami główni politycy Unii nie mają pomysłu na reformowanie tej struktury - ocenił.- To generuje rozwój tendencji populistycznych w państwach, które są dzisiaj w sytuacji rozkroku, bo z jednej strony są w Unii czy w NATO, a z drugiej strony widzą i odczuwają to, co się dzieje na wschodzie Europy będąc zmuszonymi do myślenia o swoim bezpieczeństwie. Obecna sytuacja jest więc trochę grą, którą prowadzą elity w państwach, gdzie rosną nastroje eurosceptyczne, chociażby po to, aby albo utrzymać władzę albo ja zdobyć - dodał rozmówca PAP. (PAP)andr/ par/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|