pią, 7 lis 2025, 7:56 CET, NY 1:56, Londyn 6:56, Tokio 15:56, ^SPX -1.12% | Przegląd wiadomości (Analizy Wszystkie) | |
Raport McKinsey: potrzebne bloki gazowe pracujące w sposób bilansujący PAP - Biznes 1 paź 2025, 14:40
1.10.2025, Katowice (PAP) - Wraz z rozwojem odnawialnych źródeł energii, szczególnie morskich farm wiatrowych, w systemie elektroenergetycznym potrzebne będą nowe bloki gazowe pracujące w sposób bilansujący, a nie ciągły - to jeden z wniosków raportu firmy doradczej McKinsey.Raport ten został przedstawiony na panelu otwarcia Energy Days w Katowicach - dwudniowej konferencji z udziałem szefów firm energetycznych, przedstawicieli samorządowców, ekspertów i inwestorów.Paweł Torbus z McKinsey zaznaczył, że zagadnienie transformacji łączy się ściśle z kwestiami bezpieczeństwa i inwestycji. Wyjaśnił, że znany dotąd system energetyczny szybko się zmienia, przy czym konieczne jest zapewnienie mu odporności na zaburzenia pogodowe i geopolityczne, a skala potrzebnych inwestycji w najbliższych 10 latach jest największa w historii sektora.Torbus przypomniał, że przed 10 laty system był oparty w ponad 90 proc. na węglu. Ceny wówczas były stabilne, w przedziale 100-200 zł za megawatogodzinę, i były konkurencyjne względem reszty Europy. Udział w systemie źródeł odnawialnych sięgał 10 proc. i był to poziom łatwy do kontrolowania, nie wymagający strukturalnych zmian w systemie.W 2024 r. wytwarzanie z węgla spadło w skali roku poniżej 65 proc., a w czerwcu br. po raz pierwszy wyprodukowano więcej energii z OZE niż z węgla. Ma to przełożenie m.in. na ceny: w ub. roku po raz pierwszy odnotowano ponad 200 godzin w ciągu roku z ujemnymi cenami, ale jednocześnie przez ponad 1,5 tys. godzin ceny przekraczały 500 zł za megawatogodzinę.- Polskie ceny energii elektrycznej są dziś jedne z najwyższych w Europie i od tego, jak tym zarządzimy zależy, czy będzie konkurencyjne w samej naszej gospodarki - wskazał Torbus.W latach 1990-2015 system był stabilny, a zmiany były powolne: powoli powstawały kolejne projekty OZE - do poziomu kilkunastu procent w miksie. Jednak od 2020 r. udział OZE został potrojony, pojawiły się też w podstawie nowe bloki gazowe, z których megawatogodzina jest tańsza od wytworzonej w dotychczasowych blokach węglowych.- Żyjemy w takim systemie ekonomicznym, gdzie rosną koszty wydobycia węgla i z drugiej strony rośnie ekspozycja na koszty uprawnień CO2, w szczególności dla energii z węgla. Patrząc w przyszłość, ta dekada jest dekadą gwałtownej zmiany. Dzisiejszy miks: 30 proc. OZE i 70 proc. źródła konwencjonalne obróci nam się w ciągu 10 lat - zasygnalizował ekspert.- To będzie drastyczna zmiana przejścia z bloków węglowych na gazowe, będzie to wzrost nowych mocy wiatrowych lądowych, ale też pojawią się pierwsze projekty morskich farm wiatrowych. I od tego, jak efektywnie zarządzimy rozbudową tych projektów zależy, jak będzie kształtować się nasza konkurencyjność - dodał.Wskazał, że cel na 2050 r. jest znany: będą to źródła jądrowe jako nowa baza, gazowe jako uzupełnienie i stabilizacja systemu oraz OZE, które będą głównym źródłem energii. Zastrzegł, że dyskusji wymaga ścieżka dojścia do tego celu - przy m.in. rosnącej zmienności cen energii w ciągu dni i w ciągu miesięcy.Torbus podkreślił, że dzisiejsze bezpieczeństwo energetyczne wiąże się z budowaniem odporności na zaburzenia pogodowe, geopolityczne i łańcuchów dostaw. Jego filarami są na razie bloki dysponowane gazowe i węglowe, rozwijane połączenia transgraniczne, a także rozwijane magazyny energii.Obecnie jednak ponad 18 GW mocy w systemie pochodzi z bloków węglowych z lat 60. i 70. ub. wieku, które nie mogą pracować w sposób zmienny. - To, jak zastąpimy te bloki nowymi blokami gazowymi, a także jakie to będą bloki gazowe, będzie naszym nowym fundamentem stabilności - zwrócił uwagę przedstawiciel McKinsey.Obecnie budowane bloki gazowe to układy gazowo-parowe z turbiną gazową (CCGT). Jednak w miarę rozbudowy morskich farm wiatrowych, te bloki nie będą już pracowały w podstawie. - Planując nowe projekty bloków gazowych, musimy myśleć o blokach, które będą pracowały w sposób bilansujący, a nie ciągły - zastrzegł Torbus.Połączenia transgraniczne zapewniają dziś możliwość pobrania w sytuacji awaryjnej 40 proc. potrzebnej energii, lecz tylko w przypadku, gdy kraje ościenne mają dostępną energię. W ub. roku przyznano też 4 GW w rynku mocy magazynom energii.- Do 2050 r. wydamy na transformację sektora elektroenergetycznego blisko 2 bln zł. Wybudujemy elektrownie atomowe, ponad 100 GW lądowych OZE, morskie farmy wiatrowe i magazyny energii. Jak dużo z tych inwestycji prowadzonych będzie z wykorzystaniem lokalnego kontentu, będzie decydować o konkurencyjności naszej gospodarki i o miejscach pracy - stwierdził Łukasz Torbus.(PAP)mtb/ pad/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | AutoQuote - system automatycznej aktualizacji kwotowań, wykresów oraz innych treści strony.
· ON - System włączony (domyślnie) · OFF - System wyłączony
System aktywny jest przez 20 minut. Aby włączyć go ponownie odśwież stronę
Jeśli zauważysz problem zgłoś go nam
|
|
AQ | |
|
|
|
|