śro, 12 lis 2025, 19:05 CET, NY 13:05, Londyn 18:05, Tokio 3:05, ^SPX +0.16%  18.09.2025, Warszawa (PAP) - Sekretarz stanu w MSZ Marcin Bosacki podczas konferencji prasowej w siedzibie Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Warszawie, 18 bm. (fot. Paweł Supernak)
| | Bosacki: minister Sikorski jest gotowy do kompromisu ws. niektórych nominacji ambasadorskich PAP - Kraj 18 wrz 2025, 19:21
18.09.2025, Warszawa (PAP) - Wiceszef MSZ Marcin Bosacki ocenił, że jego spotkanie z szefem prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcinem Przydaczem przyniosło sporo różnić zdań. Podkreślił jednak, że szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski jest gotowy na kompromis ws. niektórych nominacji ambasadorskich.Czwartkowe spotkania wiceministra SZ Marcina Bosackiego i szefa BPM Marcina Przydacza dotyczyło relacji na linii MSZ-Kancelaria Prezydenta, m.in. sporu o nominacje ambasadorskie.Po spotkaniu Bosacki ocenił, że dobrze, że do spotkania doszło. Ale - jak podkreślił - "przyniosło ono sporo różnić zdań, które rząd RP, w tym zwłaszcza MSZ z wicepremierem Radosławem Sikorskim na czele, będzie rozwiązywać w sposób zgodny z konstytucją i polskim prawem".Nawiązując do wypowiedzi Przydacza po spotkaniu Bosacki stwierdził, że wbrew temu, co mówi prezydencki minister "nie jest prawdą, że polska dyplomacja jest w jakimkolwiek stopniu w stanie paraliżu". - Polska dyplomacja działa profesjonalnie, dobrze i tak intensywnie, jak pewnie rzadko w historii niepodległej RP - zapewnił wiceszef MSZ.Jak przyznał, to "niefortunne", że na kilkudziesięciu zagranicznych placówkach reprezentują Polskę charges d'affaires, a nie ambasadorowie. Zauważył, że wynika to z braku podpisów pod nominacjami ambasadorskim ze strony byłego prezydenta Andrzeja Dudy i obecnego - Karola Nawrockiego.- Nadal o te podpisy apelujemy. Prerogatywa mianowania ambasadorów to nie tylko jego prawo, ale też i obowiązek. Na nominacjach kilkudziesięciu ambasadorów brakuje właśnie podpisu prezydenta, a cała procedura ich wyboru została zgodnie z prawem przeprowadzona tak, jak to przewiduje ustawa z roku 2021, wprowadzona przez rząd PiS - czyli z udziałem tzw. konwentu, który opiniuje kandydatów na ambasadorów - zauważył wiceszef MSZ.Bosacki został zapytany m.in. o sugestie dotyczące tego, że nie był on osobą decyzyjną, żeby rozmawiać na temat konkretnych decyzji personalnych. - Nie wiem, o co chodziło panu Przydaczowi, bo obaj zgodziliśmy się, że o sprawach personalnych nie będziemy rozmawiać. Jeśli chodzi o rozwiązania strukturalne, byliśmy otwarci na propozycje i nie usłyszeliśmy ich. My uznajemy, że musi być respektowane prawo, takie, jakie ono jest - powiedział wiceminister.Bosacki był też pytany o propozycję prezydenta rozwiązania impasu ws. ambasadorów. - Właśnie myśmy nie usłyszeli konkretów - podkreśliłWiceszef MSZ dodał, że z zadowoleniem odnotowuje ponowione przez Marcina Przydacza zaproszenie dla wicepremiera, szefa MSZ Radosława Sikorskiego na rozmowę z prezydentem Karolem Nawrockim. Podkreślił, że Radosław Sikorski jest gotowy na kompromis ws. niektórych nominacji ambasadorskich.- Podczas tej rozmowy z całą pewnością o nominacjach ambasadorskich też będzie mowa. Czekamy na konkretną propozycję daty, na razie ona nie padła - przekazał wiceminister. - Kompromis w sprawach personalnych (z prezydentem) - na to pan minister Sikorski jest gotowy. Tylko musi wreszcie dojść do ich bezpośredniego spotkania - zaznaczył.Wiceminister pytany był przez dziennikarzy o konkretne nazwiska - m.in. Bogdana Klicha kierującego placówką w Waszyngtonie czy Ryszarda Schnepfa pracującemu w Rzymie. Na ich nominacje nie zgadzał się Andrzej Duda, podobnego zdania jest prezydent Karol Nawrocki. W ocenie prezydenta, "ci panowie nie służą Polsce tak, jak powinni".- Nie będę mówił o personaliach. Pan minister Sikorski jest gotów do poważnych rozmów o personaliach właśnie, ale przede wszystkim o ustanowieniu modus operandi funkcjonującego, sprawnego systemu zatwierdzania polskich ambasadorów zgodnie z obowiązującym prawem - powiedział Bosacki.Wiceminister powiedział też m.in., że usłyszał zapewnienie ze strony szefa prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej, że na zdecydowaną większość podróży prezydenta Nawrockiego będą zabierani zgodnie z tradycją wiceministrowie MSZ. Jak zaznaczył, będą oni do dyspozycji prezydenta "ze swoją wiedzą i z wiedzą całego MSZ oraz ze stanowiskiem rządu w poszczególnych sprawach". (PAP)mt/ par/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|