śro, 12 lis 2025, 17:43 CET, NY 11:43, Londyn 16:43, Tokio 1:43, ^SPX -0.04%  18.09.2025, Warszawa (PAP) - Sekretarz stanu w MSZ Marcin Bosacki podczas konferencji prasowej w siedzibie Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Warszawie, 18 bm. (fot. Paweł Supernak)
| | Bosacki: polska dyplomacja nie jest w stanie paraliżu, działa dobrze i intensywnie PAP - Kraj 18 wrz 2025, 17:27
18.09.2025, Warszawa (PAP) - Wbrew temu, co mówią przedstawiciele prezydenta, polska dyplomacja nie jest obecnie w jakimkolwiek stopniu w stanie paraliżu; pracuje dobrze i intensywnie jak rzadko w historii - powiedział wiceszef MSZ Marcin Bosacki po spotkaniu z prezydenckim ministrem ds. międzynarodowych Marcinem Przydaczem.W czwartek odbyło się spotkanie Bosackiego i szefa prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcina Przydacza dotyczące relacji na linii MSZ-Kancelaria Prezydenta i sporu o nominacje ambasadorskie. Na briefingu prasowym po spotkaniu Bosacki powiedział, że dobrze, że do spotkania doszło, ale "przyniosło ono sporo różnić zdań, które rząd RP, w tym zwłaszcza MSZ z wicepremierem Radosławem Sikorskim na czele, będzie rozwiązywać w sposób zgodny z konstytucją i polskim prawem".Nawiązując do wcześniejszej czwartkowej wypowiedzi Przydacza Bosacki stwierdził, że wbrew temu, co mówi prezydencki minister "nie jest prawdą, że polska dyplomacja jest w jakimkolwiek stopniu w stanie paraliżu". - Polska dyplomacja działa profesjonalnie, dobrze, i tak intensywnie, jak pewnie rzadko w historii niepodległej RP - powiedział.Bosacki przyznał, że to "niefortunne", że na kilkudziesięciu zagranicznych placówkach reprezentują Polskę charges d'affaires, a nie ambasadorowie. Jak mówił, wynika to z braku podpisów pod nominacjami ambasadorskim ze strony byłego prezydenta Andrzeja Dudy i obecnego Karola Nawrockiego.- Nadal o te podpisy apelujemy. Prerogatywa mianowania ambasadorów to nie tylko jego prawo, ale też i obowiązek; na nominacjach kilkudziesięciu ambasadorów brakuje właśnie podpisu prezydenta, a cała procedura ich wyboru została zgodnie z prawem przeprowadzona tak, jak to przewiduje ustawa z roku 2021, wprowadzona przez rząd PiS - czyli z udziałem tzw. konwentu, który opiniuje kandydatów na ambasadorów - powiedział wiceszef MSZ. (PAP)mml/ sdd/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|