pon, 10 lis 2025, 18:32 CET, NY 12:32, Londyn 17:32, Tokio 2:32, ^SPX +1.04% | Przegląd wiadomości (DM BOŚ) | |
Rynki zagraniczne: Bliski Wschód w centrum uwagi DM BOŚ - Biznes 23 cze 2025, 8:20
W zakończonym tygodniu globalne rynki akcji operowały w kontekście nowej wojny na Bliskim Wschodzie, która z fazy konfrontacji między Izraelem i Iranem przeszła w fazę pytań o rozszerzenie konfliktu na inne państwa. Całość naprawdę sprowadzała się do pytań o skalę zaangażowania USA i ewentualnego ataku amerykańskiej armii na program jądrowy Iranu. Prezydent Donald Trump pozwolił rynkom czekać w niepewności, co zaowocowało w sumie płaskim tygodniem na Wall Street, gdzie indeksy zanotowały tylko kosmetyczne przesunięcia. W istocie, DJIA (^DJI, 47132.24 +0.31%, News) wzrósł o 0,02 procent, gdy Nasdaq (^NDQ, 23403.94 +1.74%, News) Composite zyskał 0,21 procent przy spadku szerokiego S&P500 (^SPX, 6799.03 +1.04%, News) o 0,15 procent. Równolegle niemiecki DAX (^DAX, 23976.07 +1.72%, News) oddał 0,74 procent, gdy francuski CAC spadł o 1,24 procent. Z perspektywy końca tygodnia widać, iż relatywnie słabsza postawa Europy została zbudowana głównie na sesjach czwartkowych, które zostały zagrane w kontekście zaostrzenia sytuacji na Bliskim Wschodzie, gdy Wall Street była wyłączona z gry przez święto. Dodatkowo, w czwartek Europa musiała odpowiedzieć na wzmacniające niepewność posiedzenie FOMC i komunikat Rezerwy Federalnej, które zawierały wyższe prognozy inflacji w USA i ostrzeżenia przez wpływem wojny celnej na kondycję gospodarki i rynek pracy. Całość zsumowała się w układ sił, w którym Wall Street mogła reagować nieco wolniej na nowe treści, gdy Europa musiała wyprzedzać ewentualne reakcje rynków amerykańskich.Weekend przyniósł odpowiedź na pytanie o zaangażowanie USA w wojnę z Iranem. Atak na instalacje jądrowe w Iranie skokowo podniósł napięcie w regionie. Inwestorzy będą teraz operowali w cieniu pytań o odpowiedź Iranu, a uwaga skoncentruje się na Cieśninie Ormuz, jedynym morskim szlaku eksportu ropy i gazu z rejonu Zatoki Perskiej. W pierwszych komentarzach pojawiają się sygnały, iż Iran może zamknąć szlak, ale naprawdę nie potrzeba zamykać Cieśniny Ormuz. Samo podniesienie ryzyka w tym wąskim pasie ograniczy ruch wielkich tankowców i gazowców, jak wcześniej został ograniczony ruch w Cieśninie Bab al-Manda, przez którą prowadzi szlak na Morze Czerwone i Kanał Sueski. Dane pokazują, iż po atakach ze strony Jemenu po wybuchu wojny w Strefie Gazy ruch na Morzu Czerwonym został zredukowany niemal o połowę i nie odbudował się do dzisiaj. Problem w tym, iż szlak przez Morze Czerwone daje się ominąć rejsem wokół Afryki, gdy Cieśnina Ormuz jest szlakiem nie do ominięcia. Dlatego należy zakładać, iż ruch towarowy z Zatoki Perskiej jest jedną ze stawek w grze, którą będą musiały brać po uwagę wszystkie strony konfliktu. Dla rynków akcji oznacza to skoncentrowanie na cenie surowców - głównie wspomnianej ropy - oraz wpływie cen ropy na inflację. W praktyce należy zakładać, iż rynki jeszcze przez jakiś czas będą musiały operować w kontekście niepewności, co do efektów wojny na Bliskim Wschodzie.W bliskim terminie kluczowa będzie skala odpowiedzi Iranu na atak USA. Brak odpowiedzi jawi się jako niemożliwy, więc trzeba zakładać, iż temat kolizji Izrael - Iran zostanie poszerzony na kolizję USA - Iran. W praktyce należy zakładać, iż wojna pozostanie tematem numer 1. Patrząc na tematy bliższe rynkom akcji, w centrum uwagi będą też problemy czysto ekonomiczne. Wall Street, która jawi się jako najmniej zagrożona efektami ewentualnego ograniczenia dostaw ropy z Zatoki Perskiej, zapewne przesunie cześć uwagi na inflację w USA i przyszłość polityki Fed. Skupienie na tematach ekonomicznych będzie ułatwiało czekanie na sezon publikacji wyników spółek za II kwartał. Z pola uwagi nie można też tracić problemu wojny celnej, która naprawdę nie został rozwiązany tylko zawieszony. Nowych porozumień handlowych ciągle nie ma, a na radarze widać już lipiec, w którym rynki będą musiały oszacować zmiany ekonomiczne, gdy USA podpisze lub nie podpisze nowe porozumienia handlowe. Całość sumuje się w układ sił, w którym trudno oczekiwać od akcji spektakularnych zwyżek. Scenariuszem bazowym wydają się trendy boczne, z ryzykiem korekt odbicia po kwietniowych spadkach wywołanych ogłoszeniem nowych stawek celnych przez prezydenta USA w tzw. Dniu Wyzwolenia. Warto też liczyć się z dawką zmienności, która wszystkim rynkom dołoży nowej dawki szumu.(Adam Stańczak - DM BOŚ) Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia w sprawie nadużyć na rynku (Rozporządzenie (UE) nr 596/2014) oraz Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2016/958 z dnia 9 marca 2016 uzupełniającego Rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjna oraz ujawnienia interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów. Zgodnie z powyższym serwis Stooq, DM BOŚ oraz autor nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na jej podstawie.Powielanie bądź publikowanie analizy lub jej części bez pisemnej zgody DM BOŚ jest zabronione.
RSS
| | AutoQuote - system automatycznej aktualizacji kwotowań, wykresów oraz innych treści strony.
· ON - System włączony (domyślnie) · OFF - System wyłączony
System aktywny jest przez 20 minut. Aby włączyć go ponownie odśwież stronę
Jeśli zauważysz problem zgłoś go nam
|
|
AQ | |
|
|
|
|