pią, 18 lip 2025, 21:25 CEST, NY 15:25, Londyn 20:25, Tokio 4:25, ^SPX -0.03% | Przegląd wiadomości (Wszystkie) | |
12.06.2025, Roma (PAP/EPA) - Poland's Minister of Foreign Affairs Radoslaw Sikorski attends a press conference on the occasion of the 'Weimar Plus' ministerial meeting at Villa Madama in Rome, Italy, 12 June 2025. (fot. Alessandro Di Meo)
| |
Sikorski: wzmocnienie obrony Europy przyniesie też korzyści ekonomiczne
PAP - Świat
19 cze 2025, 21:40
19.06.2025, Rzym (PAP) - Szef MSZ Radosław Sikorski podczas debaty w Taorminie na Sycylii stwierdził, że konieczność wzmocnienia obrony i bezpieczeństwa Europy przyniesie też korzyści ekonomiczne przemysłom krajów UE. Jak zauważył, "nie możemy pozwolić na to, aby Putin był silniejszy od nas".Rozmowę z polskim ministrem przeprowadzili w średniowiecznym Palazzo Corvaja redaktor naczelny włoskiego dziennika "Corriere della Sera" Luciano Fontana i publicysta tej gazety Paolo Valentino. Debata odbyła się pod hasłem: "Jaka Europa w podzielonym świecie".Mówiąc o konieczności wydatków na obronę i "reindustrializacji" Europy w tej dziedzinie oraz stworzenia "zbiorowej siły w łonie Unii Europejskiej", Sikorski zaznaczył: "To jest kwestia kontrowersyjna, bo nas jeszcze bardziej mocno związuje". "Ale to ma sens. Fakt, że Niemcy wydadzą bilion euro - pół biliona na infrastrukturę i pół biliona na obronę - oznacza, że powstanie duży popyt wewnątrz Europy" - dodał.Szef MSZ wyraził przekonanie, że także Włochy jako jedna z potęg przemysłowych mogą na tym skorzystać.Sikorski zwrócił uwagę na obecne dysproporcje w dziedzinie obrony i nawiązał do prób stworzenia koalicji, która miałaby czuwać na ustabilizowaniem pokoju w Ukrainie. Jak zauważył, kraje Europy mogą stworzyć małą liczbę brygad, podczas gdy Ukraina ma 110 brygad, a Rosja 200. "To pokazuje, jak jesteśmy bezbronni" - ocenił. "Nie możemy pozwolić na to, żeby Putin był o tyle silniejszy od nas" - stwierdził."Mam nadzieję, że Putin nie jest tak szalony", aby zaatakować kraj NATO, "bo przegrałby" - oświadczył minister Sikorski w czasie debaty pytany o taką możliwość ze strony Rosji.Zapytany, czy martwi go to, że Niemcy stale się zbroją, odparł: "Nie, tak długo jak Niemcy są członkiem NATO i Unii Europejskiej, bardziej boję się niemieckiej niechęci do zbrojenia". "Im bliżej jesteś Rosji, tym więcej musisz wydawać na obronę" - zaznaczył szef MSZ.Wyraził opinię, że każda amerykańska administracja "uczy się od nowa Europy". Zauważył, że zwłaszcza wśród amerykańskiej prawicy panuje tendencja, by patrzeć na Unię Europejską przez "brytyjskie okulary" eurosceptycyzmu. "A Brytyjczycy źle się nauczyli, jak działa Unia, i dlatego doszło do brexitu" - ocenił.Odnosząc się do kwestii ceł, których podniesienie zapowiedział Donald Trump, minister ocenił, że Trump być może nie rozumie do końca tego, jak korzystny jest jednolity europejski rynek dla amerykańskich firm, bo one dzięki temu działają w skali kontynentalnej. Sytuację tę Sikorski określił "małżeństwem dla wygody"."Poza tym jeśli Trump chce konfrontacji z Chinami, potrzebuje sojuszników. Jako były minister obrony powiem: wojna na dwóch frontach to zły pomysł" - zaznaczył.Sikorski, pytany o udzielenie przez Trumpa wsparcia jednemu z kandydatów podczas kampanii przed wyborami prezydenckimi w Polsce, odparł: "Stany Zjednoczone ingerowały kiedyś w politykę autokratycznych rządów, popierając ruchy prodemokratyczne i wolną informację, i nie interweniowały w politykę krajów demokratycznych. Teraz jest odwrotnie". "Nie sądzę, aby prezydent Trump był zadowolony, gdybym pojechał do Chicago i agitował wśród tamtejszych Polaków przeciwko jego administracji" - dodał.Dopytywany, czy to nie oznacza "rozwodu z wartościami" w USA, polski minister zapewnił, że nie da się namówić na krytykę pod adresem najważniejszego sojusznika."Muszę coś wyznać: kiedy mieszkałem w Zjednoczonym Królestwie w latach 80., sam byłem eurosceptykiem, bo uwierzyłem w to, jak działa Unia Europejska na podstawie tego, jak opisywały to gazety" - zaznaczył. "W Europie potrzebujemy obywatelskiej edukacji, wyjaśniania tego, jak działa Unia Europejska i demokracja" - ocenił.Sikorski mówiąc o migracji, zauważył, że podczas ostatnich wyborów parlamentarnych w Polsce w 2023 roku "pokonaliśmy populistów" w tej kwestii.Jak zaznaczył, głosował za unijnym Zielonym Ładem, świadom tego, że był on zbyt ambitny. Przejście na samochody elektryczne do 2030 roku określił jako "nieosiągalny cel". Jego zdaniem należy poprawiać błędy w UE, zanim dojdzie do utraty zaufania ze strony obywateli.Podczas debaty szef MSZ wyraził także opinię, że na forum UE opowiadałby się za głosowaniem większości w przypadku takich kwestii, jak sankcje. Podkreślił, że nie ma stanowiska rządu w tej sprawie. "Mam moje spojrzenie. Przyjęliśmy 17 pakietów w sprawie sankcji wobec Rosji, ale wszystkie były zmieniane, bo niektóre państwa chciały, aby Putin mniej cierpiał" - stwierdził. "Nie powinniśmy być zakładnikiem jednego kraju w takich kwestiach" - podkreślił.Dodał też, że to, co dzieje się obecnie w Iranie w związku z atakiem Izraela, może także oznaczać koniec "teokratycznego rządu, który obiecał eksportować rewolucję islamską na region".Zastrzegając, że musi być bardzo ostrożny w związku z poważną sytuacją i że przedstawia osobistą opinię, dodał, że rządzący tym krajem "zubożyli Iran i nie osiągnęli swoich celów".Z Taorminy Sylwia Wysocka(PAP)sw/ mms/ par/
Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|
