sob, 14 cze 2025, 15:38 CEST, NY 9:38, Londyn 14:38, Tokio 22:38, ^SPX -1.13% | Przegląd wiadomości (Analizy Wszystkie) | |
16.05.2025, Lisbon (PAP/EPA) - The president of the Social Democratic Party (PSD) and candidate for the Democratic Alliance (AD), Luis Montenegro (C), greets supporters over a car on arrival for a campaign march on the last day of the legislative election campaign, in Lisbon, Portugal, 16 May 2025. Portugal is set to hold snap legislative elections on 18 May 2025. (fot. Miguel A. Lopes)
| |
W niedzielę wybory parlamentarne w Portugalii; szanse na stabilne rządy są niewielkie
PAP - Świat
17 maj 2025, 18:07
17.05.2025, Lizbona (PAP) - Po raz drugi od marca 2024 roku w Portugalii odbędą się wybory parlamentarne. Ich wynik nie przyniesie raczej stabilizacji politycznej. Miguel Monteiro, komentator polityczny, powiedział PAP, że Sojusz Demokratyczny będący faworytem sondaży ma nikłe szanse na utworzenie rządu większościowego.Z opublikowanego w piątek sondażu wyborczego ośrodka badawczego UC wynika, że centroprawicowa koalicja wyborcza Sojusz Demokratyczny (AD) premiera Luisa Montenegro zdobędzie 34 proc. głosów, wyprzedzając opozycyjną Partię Socjalistyczną (PS) o 8 pkt. procentowych.Szanse na utworzenie większościowego rządu, jak odnotowują komentatorzy, są znikome, gdyż premier Montenegro zapowiada, że nie rozważa koalicji z prawicowo-populistyczną partią Chega. Ugrupowanie to, kierowane przez Andre Venturę, może liczyć na 19-procentowe poparcie, najwyższe w 6-letniej historii tej partii.Nikłe szanse na szerszą koalicję ugrupowań centroprawicowych w portugalskim parlamencie dają rozmowy Sojuszu Demokratycznego z partią Inicjatywa Liberalna (IL), która może zgodnie z sondażem liczyć na 7 proc. poparcia.Jak powiedział PAP Monteiro, który jest ekonomistą, pomimo wielu zbliżonych propozycji gospodarczych, m.in. sukcesywnego obniżania podatków i programu zachęt inwestycyjnych dla spółek, AD oraz liberałowie z IL mogą się nie porozumieć po wyborach."Władze Inicjatywy Liberalnej obawiają się, że w koalicji rządowej zostałyby zdominowane przez Sojusz Demokratyczny. Dodatkowo boją się postrzegania ich przez społeczeństwo jako sprzymierzeńców premiera Montenegro, który podał się do dymisji w marcu w związku z zarzutami korupcyjnymi. A przecież walka z korupcją jest jednym z głównych postulatów liberałów" - dodał Monteiro.Rząd Montenegro powstał po wyborach z marca 2024 roku; koalicja Sojuszu Demokratycznego pozyskała wtedy współpracę socjaldemokratów (PSD) i chadeków (CDS-PP).Oba ostatnie głosowania do jednoizbowego parlamentu mają związek z aferami korupcyjnymi, które dotyczyły premierów Portugalii i skutkowały przedterminowymi wyborami. 11 marca parlament nie udzielił wotum zaufania premierowi Montenegro i jego gabinetowi.Dojście do władzy Montenegro było z kolei skutkiem dymisji socjalistycznego premiera Antonia Costy, obecnego przewodniczącego RE, po uruchomieniu przez prokuraturę śledztwa w sprawie korupcji w najbliższym otoczeniu szefa rządu.Premier Montenegro pomimo deklarowanej woli walki z korupcją sam niebawem stał się celem krytyki, zarzucano mu bowiem, że już po objęciu stanowiska szefa rządu pobierał za pośrednictwem rodzinnej spółki Spinumviva 4600 euro miesięcznie od firmy Solverde, operatora kasyn i organizatora gier losowych online. Choć Montenegro tłumaczył, że przepisał swoje udziały w spółce na członków rodziny, większość prawników uważa, że złamał przepisy antykorupcyjne ponieważ nie rozdzielności majątkowej z żoną. Założona przez Luisa Montenegro spółka Spinumviva w 92 proc. należy do jego żony. Pozostałe 8 proc. udziałów mają jego dzieci."U źródeł niedzielnych wyborów jest podejrzenie premiera o korupcję, a także stale pogarszająca się sytuacja życiowa obywateli, szczególnie pracowników sfery budżetowej: nauczycieli, lekarzy, pielęgniarek i urzędników niższego szczebla" - powiedział PAP Antonio Silva z Portugalskiego Stowarzyszenia Pracowników Oświaty (ASSP).Zwrócił uwagę, że piątkowy strajk, jeden z wielu w ostatnich tygodniach, pracowników sfery budżetowej dowodzi "dużego i stale rosnącego" niezadowolenia społecznego w Portugalii.Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)zat/ fit/ ktl/
Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|
