pią, 13 cze 2025, 13:08 CEST, NY 7:08, Londyn 12:08, Tokio 20:08, WIG20 -1.79% Przegląd wiadomości (Analizy Wszystkie) | |
Polscy i ukraińscy przedsiębiorcy przeciwko blokadom przejść granicznych z Ukrainą PAP - Biznes 15 maj 2025, 12:08
15.05.2025, Lublin (PAP) - Polsko-Ukraińska Izba Gospodarcza i Międzynarodowe Stowarzyszenie Przedsiębiorców Polskich w Ukrainie stanowczo sprzeciwiają się blokadom polsko-ukraińskich przejść granicznych. Odnoszą się do protestu polskich przewoźników w Dorohusku, którzy chcieli m.in. przywrócenia limitów na wjazd ukraińskich firm do Polski."Blokady utrudniają funkcjonowanie gospodarki Ukrainy, broniącej swojej niepodległości i bezpieczeństwa Europy. Taka forma protestu podważa też pozycję Polski jako hubu wsparcia Ukrainy - dziś hubu militarnego i humanitarnego, jutro hubu odbudowy" - napisali przedstawiciele PUIG i MSPPU w stanowisku w sprawie blokady przejścia granicznego w Dorohusku.Według zarządów PUIG i MSPPU o interesy swojego środowiska "można zabiegać w sposób, który nie rujnuje reputacji Polski i Polaków". Ich zdaniem blokady przejść granicznych "przyniosły w przeszłości straty gospodarcze szacowane w setkach milionów dolarów".Organizacje zaapelowały, by rozwiązywanie sporów odbywało się w drodze dialogu i negocjacji z poszanowaniem prawa oraz zasad współżycia społecznego i gospodarczego."Rozumiemy, że przedstawiciele różnych sektorów gospodarki mogą doświadczać trudności, jednak żadna grupa interesów nie powinna realizować swoich postulatów kosztem innych przedsiębiorców, konsumentów oraz obywateli, zwłaszcza w sytuacji toczącej się wojny za polską granicą" - argumentowali autorzy stanowiska.PUIG i MSPPU wyraziły uznanie dla postawy wójta gminy Dorohusk Wojciecha Sawy i decyzji Sądu Apelacyjnego w Lublinie, w wyniku których protest został zakończony.Od poniedziałku do środy przed przejściem granicznym z Ukrainą w Dorohusku (Lubelskie) protestowali przewoźnicy, którzy przepuszczali po jednej ciężarówce na godzinę w obu kierunkach. Na bieżąco przepuszczali pojazdy przewożące pomoc humanitarną, zaopatrzenie wojskowe, paliwa i materiały niebezpieczne, towary szybko psujące się.Wójt gminy Dorohusk Wojciech Sawa wydał zakaz zgromadzenia. Argumentował, że miejsce protestu ujęte jest w wykazie obiektów infrastruktury krytycznej, a tworzące się kolejki ciężarówek mogą wpływać na bezpieczeństwo mieszkańców, jak również na straty firm, agencji celnych.Od rozstrzygnięcia wójta organizatorzy odwołali się do Sądu Okręgowego w Lublinie, który w poniedziałek uchylił zakaz. Następnie Sawa odwołał się i tym razem Sąd Apelacyjny utrzymał zakaz w mocy. We wtorek wieczorem organizatorzy protestu poinformowali o zakończeniu zgromadzenia w Dorohusku.Manifestujący domagali się m.in. przywrócenia limitu zezwoleń dla ukraińskich przewoźników na wjazd do Polski, zakazu rejestrowania firm transportowych z kapitałem spoza UE, wprowadzenia przez Ukrainę oddzielnej kolejki w systemie elektronicznym dla pustych samochodów ciężarowych jadących z Ukrainy do Polski.Resort infrastruktury podkreślił, że działa, by zmienić przepisy, które obecnie są objęte Umową UE-UA o transporcie drogowym towarów. Minister wystąpił do Komisarza ds. transportu z informacją o negatywnych skutkach tej umowy dla polskiej branży transportu drogowego i skierował prośbę o analizę wpływu umowy na cały rynek przewozów drogowych UE.Ministerstwo zapowiadało spotkania wiceministra infrastruktury Stanisława Bukowca z europosłami w Komisji TRAN, która opiniowała proces przedłużenia umowy między Unią Europejską a Ukrainą z czerwca 2022 r.Resort wystąpił też do właściwych organów o opinię dotyczącą możliwości wprowadzenia odrębnej e-kolejki przeznaczonej dla ciężarówek przejeżdżających bez ładunku na wszystkich polsko-ukraińskich przejściach.MI przekazało, że postulat dotyczący wprowadzenia zakazu rejestrowania firm transportowych z kapitałem spoza UE w Polsce także będzie analizowany, ale - jak zaznaczono - takie działania mogą być trudne do realizacji z uwagi na obowiązujące zasady gospodarki wolnorynkowej.(PAP)pin/ drag/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|