pią, 13 cze 2025, 9:46 CEST, NY 3:46, Londyn 8:46, Tokio 16:46, WIG20 -1.30%Przegląd wiadomości (Wszystkie Świat) | |
Konin - Miasto zaciągnie pożyczkę na usunięcie części nielegalnego składowiska odpadów PAP - Biznes 14 maj 2025, 15:32
14.05.2025, Konin (PAP) - Radni Konina (woj. wielkopolskie) zgodzili się w środę na zaciągnięcie przez miasto pożyczki na usunięcie części nielegalnego składowiska odpadów przy ul. Marantowskiej. Wywiezione zostanie ok. 4,6 tys. zużytych opon oraz śmieci zalegających nad nitką gazociągu.Zgoda udzielona przez radnych Konina dotyczy pożyczki w wysokości 5 mln zł w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu. Za te pieniądze miasto chce rozpocząć usuwanie odpadów z nielegalnego składowiska przy ul. Marantowskiej. W pierwszym etapie wywiezione mają być zużyte opony oraz śmieci leżące nad gazociągiem, którym gaz dostarczany jest m.in. do huty w Koninie.Jak wyjaśnił w środę podczas sesji rady miasta zastępca prezydenta Konina Paweł Adamów, największym zagrożeniem, które miast chce zneutralizować, jest brak możliwości dostania się do gazociągu, który powinien być konserwowany co najmniej raz w roku. "Natomiast od kilku lat nie jest serwisowany, nie ma robionych przeglądów na tym odcinku, bo nie ma dostępu do tej infrastruktury" - powiedział Adamów.W ramach wykonania zastępczego miasto chce stworzyć 40-metrowy pas bez odpadów nad gazociągiem, który umożliwi jego konserwację. Oznacza to utylizację ok. 4,1 tys. ton śmieci. Dodatkowo władze Konina chcą pozbyć się ok. pół tysiąca zwiezionych na składowisko opon.Szacunkowy koszt tych działań to ok. 4,6 mln zł. Po otrzymaniu pożyczki miasto będzie musiało rozpisać przetarg. Sam proces utylizacji potrwać może niemal dwa lata. Największym problemem są możliwości przerobowe spalarni śmieci, do których mają trafić odpady.Składowisko odpadów powstało przy ul. Marantowskiej w 2018 r. Zezwolenie na jego prowadzenie uzyskała niewielka firma z Nieszawy (woj. kujawsko-pomorskie). Chwilę po jego uruchomieniu Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska stwierdził, że na składowisko zwożone są odpady niezgodne z uzyskanym pozwoleniem. Łącznie jest ich obecnie ok. 15 tys. ton; głównie tworzyw sztucznych i opon. Szacunkowy koszt uprzątnięcia całego składowiska to ok. 13 mln zł.W październiku 2018 r. władze miasta cofnęły spółce zezwolenie na zbieranie odpadów, a rok później nałożyły na firmę 50 tys. zł grzywny w związku z ich nieuprzątnięciem. Kary nie udało się wyegzekwować. "Firma była firmą-krzakiem, nie miała żadnego majątku, z którego można by ściągnąć (grzywnę - PAP)" - powiedział Adamów. Jak stwierdził, Konin stał się ofiarą "europejskiej mafii śmieciowej". W Sądzie Rejonowym w Koninie od sześciu lat toczy się proces, w którym oskarżeni są właściciele składowiska.W poprzednich latach kilkukrotnie dochodziło do pożarów odpadów. Największy wybuchł w kwietniu 2023 r. Ogień objął powierzchnię ok. 3 tys. mkw. Przez kilkanaście godzin walczyło z nim ok. 200 strażaków z całego regionu, a słup dymu widać było z odległości kilkunastu kilometrów. Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali podejrzanego o podpalenie składowiska 27-letniego mieszkańca Konina - Grzegorza B. Mężczyzna skazany został na trzy i pół roku więzienia. (PAP)bsk/ mmu/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|