nie, 27 kwi 2025, 2:33 CEST, NY 20:33, Londyn 1:33, Tokio 9:33, ^SPX +0.74% Przegląd wiadomości (Analizy Wszystkie) | |
 23.03.2025, Warszawa (PAP) - Wybory Prezydenta RP 2025 - kampania. Kandydatka Nowej Lewicy, wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat (C) podczas Inauguracji Miasteczka Biejat na Polu Mokotowskim w Warszawie, 23 bm. (fot. Radek Pietruszka)
| | Biejat: Lewica nigdy nie wyrazi zgody na ustawę obniżającą składkę zdrowotną PAP - Kraj 23 mar 2025, 16:25
23.03.2025, Warszawa (PAP) - Kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat podkreśliła, że jej ugrupowanie nigdy nie wyrazi zgody na ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. Biejat zapowiedziała też, że w czwartek złoży w PKW podpisy pod swoją kandydaturą na prezydenta.Kandydatka Lewicy, wicemarszałkini Senatu zainaugurowała w niedzielę na Polu Mokotowskim w Warszawie swoje "miasteczko wyborcze", które - jak zapowiedziała - będzie jeździć po Polsce i będzie okazją dla wyborców do spotkania się z nią i porozmawiania o jej programie.Biejat przekonywała, żeby w nadchodzących wyborach zagłosować "z nadzieją, a nie na mniejsze zło". Podkreśliła, że Lewica walczy o mieszkania, prawa kobiet, prawa mniejszości, sprawiedliwość społeczną, "o to, by ochrona zdrowia nie zawaliła się pod własnym ciężarem". Wskazała też, że Polacy nie muszą wybierać między codziennym bezpieczeństwem a bezpieczeństwem naszych granic, nie muszą też zgadzać się na odkładanie ważnych dla nich spraw na później."Te wybory są o tym, jakie sprawy wybrzmią, jaki sygnał wy jako wyborcy wyślecie politykom. Czy sygnał, że znowu damy się szantażować, znowu możecie nam wciskać kit, a potem nabić nas w butelkę, jak wybory się skończą? Czy jednak dacie jasny sygnał: +żarty się skończyły. Te sprawy: kryzys mieszkaniowy, ochrona zdrowia, bezpieczeństwo kobiet, bezpieczeństwo mniejszości są dla nas ważne i musicie traktować je poważnie skoro chcecie utrzymać się przy władzy+" - powiedziała Biejat.Zadeklarowała, że jako prezydentka będzie stała na straży każdego zapisu konstytucji, "a nie tylko tych wybranych". "Najważniejsze będę dla mnie te zapisy, które mówią nam o dobrym życiu na co dzień" - dodała.Podkreśliła, że dwa tematy, które najczęściej wybrzmiewają na jej spotkaniach z wyborcami, to kwestia mieszkań i ochrony zdrowia. Jak mówiła, należy inwestować w budowę mieszkań na wynajem, trzeba też "zrobić porządek z kredytami". Przypomniała, że jej postulatem jest wprowadzenie maksymalnych limitów marż bankowych na kredyty hipoteczne.Biejat zaznaczyła też, że nigdy nie zgodzi się na prywatyzację ochrony zdrowia. Wspomniała przy tym o postulacie Lewicy wprowadzenia podatku zdrowotnego w wysokości 9 proc., obejmującego także płatników CIT.Zapowiedziała, że w czwartek zgłosi w PKW swoją kandydaturę na prezydenta wraz z popisami poparcia i o godz. 9 zorganizuje w tej sprawie konferencję.Zapytana, czy możliwe jest porozumienie między nią a kandydatem Razem Adrianem Zandbergiem i wystawienie jednego kandydata obozu lewicowego, Biejat odparła, że partia Razem nie jest zainteresowana takim rozwiązaniem. "Nasi koledzy zdecydowali się przejść do opozycji, chcą prowadzić własną politykę i własną kampanię" - dodała.Pytana, co z projektem ustawy obniżającym składkę zdrowotną dla przedsiębiorców, odpowiedziała, że jako prezydentka nie podpisałaby się pod obniżeniem składki zdrowotnej, a projekt ustawy jest szkodliwy i oznacza 5 mld zł wyrwy w budżecie NFZ. "Cieszę się, że ten projekt spadł z porządku obrad i mam nadzieję, że nigdy więcej nie wróci. Jeśli marszałek Hołownia będzie dalej naciskał, by projekt wrócił, będziemy walczyć, żeby znowu spadł z porządku obrad. Mogę to powiedzieć w imieniu całego klubu Lewicy. Nigdy na ten projekt nie wyrazimy zgody" - zadeklarowała Biejat.W czwartek posłowie mieli głosować nad uchwaleniem ustawy obniżającym składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r. Rano sejmowe komisje zarekomendowały odrzucenie poprawek Konfederacji oraz wniosku Lewicy o odrzucenie projektu. Projekt ustawy spadł jednak z harmonogramu głosowań.Szef Komisji Finansów Publicznych Janusz Cichoń (KO) powiedział PAP, że sprawozdanie komisji z czwartkowego posiedzenia zostało przekazane do Prezydium Sejmu, a brak projektu ws. składki zdrowotnej w bloku głosowań może wynikać z kwestii technicznych. Dodał, że nie ma pośpiechu i projekt może poczekać na następne posiedzenie Sejmu.Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził, że projekt nie był głosowany, bo "sabotowała go Lewica".Rządowy projekt zakłada wprowadzenie dwuelementowej podstawy wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców - do pewnego poziomu byłaby ona ryczałtowa, a od nadwyżki dochodów - procentowa.Zmiany w składce zdrowotnej miałby kosztować budżet państwa 4,6 mld zł, a przepisy obowiązywać od początku 2026 r.Ich przeciwniczką jest m.in. ministra zdrowia Izabela Leszczyna. W środę zapowiedziała, że "na pewno" nie zagłosuje za obniżeniem składki zdrowotnej. Jak mówiła, jest po rozmowach z Ministerstwem Finansów i jej zdaniem NFZ "z pewnością tego nie udźwignie".(PAP)kmz/ js/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|