pią, 25 kwi 2025, 4:48 CEST, NY 22:48, Londyn 3:48, Tokio 11:48, ^SPX +2.03% Przegląd wiadomości (PAP) | |
Departament Stanu USA: program śledzący ukraińskie dzieci porwane do Rosji został wstrzymany PAP - Świat 19 mar 2025, 22:24
19.03.2025, Waszyngton (PAP/Media/Reuters) - Departament Stanu USA zareagował w środę na pismo demokratycznego kongresmena w sprawie programu śledzącego ukraińskie dzieci porwane do Rosji i przyznał, że został on wstrzymany po zamrożeniu finansowania pomocy zagranicznej. Zastrzegł, że baza danych dzieci nie została zlikwidowana.Kongresmen Greg Landsman zażądał wcześniej wyjaśnień od Marka Rubio; w liście do szefa dyplomacji USA zapytał, czy po zakończeniu finansowania inicjatywy, która dokumentowała rosyjskie zbrodnie wojenne, zniszczono bazę danych o ukraińskich dzieciach porwanych do Rosji - napisał we wtorek "New York Times".Departament Stanu poinformował tego samego dnia, że baza nie została zlikwidowana, jednak resort podjął decyzję o wstrzymaniu pomocy zagranicznej finansującej program, który pozwalał na poszukiwanie dzieci uprowadzonych przez Rosjan i ich lokalizowanie.Administracja Donalda Trumpa zawiesiła ten program 25 stycznia w ramach przeglądu nakładów na pomoc zagraniczną mającego zapobiec wydawaniu "pieniędzy amerykańskich podatników na sprawy, które nie są zbieżne z interesami USA" - napisał rzecznik resortu.Podczas środowej rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim Trump obiecał, że będzie współpracował z obiema stronami konfliktu, by uprowadzone na Ukrainie dzieci wróciły do domu.Łamaniem prawa międzynarodowego podczas wojny na Ukrainie, w tym dokumentacją i analizą porwań ukraińskich dzieci do Rosji, zajmował się zespół ekspercki, Laboratorium Badań Humanitarnych, Uniwersytetu Yale.W liście do sekretarza stanu USA Landsman napisał m.in., że "zamrożenie pomocy zagranicznej zagroziło i może ostatecznie wyeliminować nasze wsparcie informacyjne dla Ukrainy". Podkreślił, że dokumentacja zawierała "dowody przypadków uprowadzenia dzieci z Ukrainy"."NYT" wyjaśnił, że Laboratorium Badań Humanitarnych Uniwersytetu Yale było jedną z kilku instytucji, które w ciągu trzech lat otrzymały 26 mln dolarów ze środków Kongresu na badanie zbrodni wojennych popełnionych przez armię rosyjską na Ukrainie. Z bazy danych stworzonej przez ekspertów zespołu korzystał Departament Stanu USA, który m.in. mógł ją udostępniać Europolowi oraz Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu w Hadze.Według władz w Kijowie w ciągu trwającej ponad trzy lata wojny Rosja uprowadziła z Ukrainy ok. 20 tys. dzieci. Zespół z Yale szacuje ich liczbę na 30 tysięcy. Baza danych zespołu z Yale zawiera szczegółowe informacje (imiona i nazwiska oraz zdjęcia, a także dokumentację liczącą od 20 do 30 stron) na temat 314 dzieci porwanych w Rosji.Sędziowie Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze uznali, że osobistą odpowiedzialność za porwania ukraińskich dzieci ponosi m.in. rosyjski przywódca Władimir Putin; na tej podstawie w marcu 2023 r. MTK wydał nakaz jego aresztowania. (PAP)piu/ fit/ kar/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|