sob, 19 kwi 2025, 20:42 CEST, NY 14:42, Londyn 19:42, Tokio 3:42, ^SPX +0.13% Przegląd wiadomości (PAP) | |
USA: Demokraci pytają, czy zniszczono bazę danych o ukraińskich dzieciach porwanych do Rosji PAP - Świat 19 mar 2025, 22:18
19.03.2025, Waszyngton (PAP/Media/Reuters) - Kongresmen Demokratów Greg Landsman chce wyjaśnień od szefa dyplomacji USA Marka Rubio, czy po zakończeniu finansowania inicjatywy, która dokumentowała domniemane rosyjskie zbrodnie wojenne, zniszczono bazę danych o ukraińskich dzieciach porwanych do Rosji - napisał we wtorek "New York Times".W liście do Rubio, z którego treścią zapoznał się "NYT", kongresmen ze stanu Ohio wyraził obawę, że Departament Stanu nie tylko przestał finansować badania dotyczące losu dzieci porwanych przez Rosję podczas wojny na Ukrainie, ale też usunął bazę danych z informacjami na ich temat.Łamaniem prawa międzynarodowego podczas wojny na Ukrainie, w tym dokumentacją i analizą porwań ukraińskich dzieci do Rosji, zajmował się zespół ekspercki (Humanitarian Research Lab) powstały przy Yale School of Public Health. Badacze i naukowcy związani z tą inicjatywą zostali poinformowani w lutym, że wstrzymano finansowanie ich pracy dotyczącej wojny w Ukrainie.W liście do sekretarza stanu USA Landsman napisał m.in., że "zamrożenie pomocy zagranicznej zagroziło i może ostatecznie wyeliminować nasze wsparcie informacyjne dla Ukrainy". Podkreślił, że dokumentacja zawierała "dowody przypadków uprowadzenia dzieci z Ukrainy"."Mamy powody, by sądzić, że zbiór został trwale usunięty. Jeśli to prawda, miałoby to katastrofalne konsekwencje" - napisał demokratyczny kongresmen. "NYT" poinformował natomiast, że szczegóły zawarte w liście potwierdziła gazecie osoba związana z ośrodkiem w Yale.Dziennik wyjaśnił, że laboratorium było jedną z kilku instytucji, które w ciągu trzech lat otrzymały 26 mln dolarów ze środków Kongresu na badanie zbrodni wojennych popełnionych przez armię rosyjską na Ukrainie. Ze stworzonej przez ekspertów zespołu bazy danych korzystał Departament Stanu USA, który m.in. mógł ją udostępniać Europolowi oraz Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu w Hadze.Według władz w Kijowie w ciągu trwającej ponad trzy lata wojny Rosja uprowadziła z Ukrainy ok. 20 tys. dzieci. Zespół z Yale szacuje ich liczbę na 30 tysięcy. Baza danych zespołu z Yale zawiera szczegółowe informacje (imiona i nazwiska oraz zdjęcia, a także dokumentację liczącą od 20 do 30 stron) na temat 314 dzieci porwanych w Rosji.Sędziowie Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze uznali, że osobistą odpowiedzialność za porwania ukraińskich dzieci ponosi m.in. rosyjski przywódca Władimir Putin; na tej podstawie w marcu 2023 r. MTK wydała nakaz jego aresztowania. (PAP)piu/ kar/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|