śro, 30 kwi 2025, 9:38 CEST, NY 3:38, Londyn 8:38, Tokio 16:38, WIG20 -0.66% Przegląd wiadomości (Wszystkie Świat) | |
 25.02.2025, Damascus (PAP/EPA) - Syrian interim President Ahmed al-Sharaa delivers a speech during the Syrian National Dialogue Conference in Damascus, Syria, 25 February 2025. The conference, which aims to approve recommendations related to the foundations of the country's upcoming transitional phase, kicked off with the participation of hundreds of figures representing the spectrum of Syrian society. (fot. Mohammed Al Rifai)
| | W Syrii około 600 osób wzięło udział w konferencji dialogu narodowego PAP - Świat 25 lut 2025, 19:17
25.02.2025, Damaszek (PAP/Reuters/AP) - Około 600 osób stawiło się we wtorek w Damaszku na zorganizowanej przez nowe władze Syrii jednodniowej konferencji dialogu narodowego. Jej rolą ma być wypracowanie niewiążących rekomendacji dotyczących przyszłej konstytucji i ustroju kraju.Syria ma "historyczną szansę" na odbudowę, oświadczył tymczasowy prezydent kraju Ahmed al-Szara. "Syria wyzwoliła się sama i odpowiada jej samodzielne budowanie własnej pozycji" - powiedział. Stwierdził, że kraj ma obecnie "wyjątkową i rzadką okazję", a zgromadzeni na konferencji muszą "wykorzystać każdą chwilę, by służyć interesom naszego ludu i kraju".Uczestnicy zostali podzieleni na sześć grup, zajmujących się przejściowym systemem wymiaru sprawiedliwości, kształtem instytucji państwa, swobodami jednostek, przyszłym modelem gospodarczym i rolą społeczeństwa obywatelskiego. Wypowiedzi są tajne, zakazano wynoszenia z sal obrad dokumentów. Organizatorzy nie zaprosili na konferencję żadnych zagranicznych dyplomatów, nie przyjęli też wystosowanej przez ONZ propozycji pomocy.Choć władze w Damaszku poinformowały, że na konferencję zaproszono wszystkie syryjskie społeczności, to jak przekazała agencja Reutera, zaproszenia nie zostały przekazane półautonomicznym kurdyjskim władzom kontrolującym północny wschód Syrii. W siedmioosobowym komitecie przygotowującym konferencję nie uczestniczył żaden druz ani alawita (odłam islamu, do którego należeli rządzący wcześniej Syrią al-Asadowie), zauważyła agencja Reutera. Natomiast aż pięciu jego członków albo należało, albo bardzo blisko współpracowało z islamistycznym Hajat Tahrir asz-Szam (HTS), przewodzącym koalicji, która w ub. r. obaliła Asada, a której były lider pełni obecnie funkcję tymczasowego prezydenta Syrii.Przed Syrią stoi wiele wyzwań. W czasie wojny domowej kraj opuściły miliony mieszkańców, a gospodarka jest zrujnowana. Nie wszystkie frakcje rebelianckie (które nowe władze chcą rozbroić i przekształcić w jednolitą armię narodową sprawującą kontrolę nad całym terytorium Syrii) mają ochotę złożyć broń. Niektóre grupy zbrojne - głównie wspierane przez USA i dowodzone przez Kurdów Syryjskie Siły Demokratyczne, które rządzą w północno-wschodniej Syrii - odmówiły rozbrojenia i rozwiązania swoich jednostek.Jak zauważyła agencja AP, zarówno władze państw arabskich, jak zachodnich będą z uwagą przyglądać się efektom konferencji. Wiele z nich uzależnia stosunek do nowych władz w Damaszku od tego, czy proces polityczny będzie uwzględniał udział przedstawicieli całej złożonej etniczno-religijnej mozaiki ludności Syrii. (PAP)os/ mms/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|