pon, 24 mar 2025, 10:22 CET, NY 5:22, Londyn 9:22, Tokio 18:22, WIG20 +0.93% Przegląd wiadomości (Wszystkie Biznes) | |
 16.02.2025, Munich (PAP/EPA) - President of Finland Alexander Stubb speaks during the 61st Munich Security Conference (MSC) in Munich, Germany, 16 February 2025. High-level international decision-makers meet at the 61st Munich Security Conference in Munich from 14 to 16 February 2025 during their annual meeting to discuss global security issues. (fot. Ronald Wittek)
| | Prezydent Finlandii: teraz trzeba dozbrajać Ukrainę, by wywrzeć maksymalną presję na Rosję PAP - Świat 16 lut 2025, 12:08
16.02.2025, Monachium (PAP) - Zanim rozpoczną się negocjacje pokojowe w sprawie Ukrainy i dojdzie do zawieszenia broni trzeba dozbroić ukraińską armię i nałożyć surowsze sankcję na Rosję, w tym zamrozić jej aktywa - powiedział w niedzielę prezydent Alexander Stubb na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.Podczas trzeciego dnia konferencji w Monachium prezydent Finlandii wraz m.in. z prezydentem Łotwy Edgarsem Rinkeviczsem oraz premierką Islandii Kristrun Frostadottir rozmawiają o sytuacji bezpieczeństwa w Europie w kontekście obchodzonej w tym roku 50. rocznicy podpisania w trakcie zimnej wojny Aktu Końcowego Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (KBWE) zorganizowanej w Helsinkach, na podstawie którego powołano w latach 90. ub. wieku Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).W 1975 roku w szczycie udział wzięli przedstawiciele 35 krajów. Obecna OBWE skupia 57 krajów. Z początkiem 2025 r. rozpoczęła się fińska prezydencja w organizacji. "Wierzę, że uda nam się ożywić ducha Helsinek" - oznajmił Stubb.Fiński prezydent przyznał, że obecnie w sprawie Ukrainy ewentualną linię zawieszenia broni mogłaby monitorować ONZ lub OBWE, co - jak podkreślił - nie jest faktyczną "operacją pokojową", ale swoistą misją "obserwacyjną", podtrzymującą zawarte zawieszenie broni.Zasugerował również, że Europa powinna wyznaczyć specjalnego przedstawiciela ds. Ukrainy i rozmów pokojowych. Jako przykład podał byłego prezydenta Finlandii Marttiego Ahtisaariego (1994-2000).Stubb, zanim objął na początku 2024 r. urząd prezydenta, kierował m.in. niezależną organizacją CMI - Crisis Management Initiative (Inicjatywa ds. Zarządzania Kryzysowego), powołaną przez Ahtisaariego (laureata Pokojowej Nagrody Nobla z 2008 r.), który wielokrotnie brał udział jako negocjator w rozwiązywaniu konfliktów międzynarodowych i procesach rozjemczych m.in. na Bałkanach.Słyszałem od wielu senatorów amerykańskich w tym tygodniu - powiedział Stubb - że "gdyby Rosja kiedykolwiek zaatakowała Ukrainę ponownie, wtedy członkostwo w NATO by się zmaterializowało". To doskonały pomysł, jako ostateczne zabezpieczenie i środek odstraszający, ale jeszcze nie jesteśmy na tym etapie - dodał.Nie można negować tego, że Ukraina stanie się europejska. Proces akcesyjny do UE trwa i to jest już duża "strata" dla Putina - powiedział fiński prezydent.Stubb przypomniał los Finlandii po II wojnie światowej, w wyniku której po agresji ZSRR straciła ok. 10 proc. swoich wschodnich terenów, zachowała niepodległość, stała się neutralna i miała ograniczenia co do możliwości prowadzenia polityki zagranicznej i bezpieczeństwa narzucone przez wschodnie mocarstwo ("finlandyzacja").Ukraina musi zachować niepodległość, prawo do samostanowienia i terytorium - oświadczył Stubb, co spotkało się z dużym aplauzem publiczności.Prezydent Łotwy Edgars Rinkeviczs w pełni zgodził się ze swoim przedmówcą. Zwrócił uwagę, że Europa, w obliczu tego, że stosunki z nową administracją USA stają się coraz bardziej "transakcyjne", musi zacząć działać. UE musi być bardziej nastawiona na wyniki, a nie na procesy. Ważną kwestią jest to, kto mógłby reprezentować Europę w negocjacjach - dodał.Szefowa rządu Islandii Kristrun Frostadottir podkreśliła, że z negocjacji nie można wykluczyć ani Ukrainy, ani Europy. Zapytana z kolei podczas panelu z lekkim żartem o hipotetyczne zakusy USA na Islandię (w nawiązaniu do oświadczeń Donalda Trumpa o możliwym przejęciu Grenlandii), odparła: "nie jesteśmy naiwni, ale zależy nam na pokoju w Arktyce". "Jesteśmy w NATO, ale nie w UE, co nie jest dla nas celem" - dodała. (PAP)pmo/ sp/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|