wto, 25 mar 2025, 15:58 CET, NY 10:58, Londyn 14:58, Tokio 23:58, WIG20 +0.87% Przegląd wiadomości (Wszystkie Biznes) | |
Poczta Polska: w spółce trwa kilka niezależnych procesów dot. spraw pracowniczych PAP - Biznes 13 lut 2025, 21:27
13.02.2025, Warszawa (PAP) - W Poczcie Polskiej trwa kilka niezależnych procesów dot. spraw pracowniczych, w tym negocjacje układu zbiorowego. Po ich zakończeniu w środę grupa związkowców pozostała w sali konferencyjnej w siedzibie Poczty - podał w czwartek operator. W jego ocenie wykracza to poza prawnie dopuszczalne środki."Wbrew pojawiającym się informacjom, nie można mówić o +okupacji+ siedziby Poczty Polskiej ani o strajku" - zaznaczyła Poczta Polska w czwartkowym komunikacie. Według niej, "nie jest jasne, w jakiej formule prawnej niewielka grupa działaczy związkowych pozostaje w sali konferencyjnej w siedzibie Poczty". W sali tej - jak dodała - wcześniej toczyły się rokowania Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy (ZUZP). "Niemniej jednak działanie to wykracza poza prawnie dopuszczalne środki prowadzenia dialogu społecznego, jak i zasady prowadzenia dialogu w dobrej wierze" - stwierdził operator pocztowy.Jak przekazał w czwartek cytowany przez stronę śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" wiceprzewodniczący "S" Pracowników Poczty Polskiej Marcin Gallo "pracodawca opuścił wczoraj salę po godzinie 16". "My zostaliśmy. Spędziliśmy tutaj noc, koledzy z Warszawy przynieśli nam koce i śpiwory" - poinformował. W jego ocenie "sytuacja w Poczcie Polskiej jest dramatyczna"."W zeszłym roku załoga firmy została zmniejszona o ok. 5 tys. osób. W tym roku w ramach PDO i zwolnień grupowych ma odejść ponad 9 tys. pracowników" - wskazał Gallo. Według "S" redukcje etatów mają objąć także listonoszy i osoby obsługujące okienka pocztowe. Według wiceprzewodniczący pocztowej "S" Wiesława Królikowskiego, jeśli Poczta nie wycofa się z planów redukcji etatów "w niektórych częściach kraju nastąpi paraliż usług pocztowych".Śląsko-dąbrowska "S" wskazała, że "związkowcy domagają się, by w dalszych rozmowach z pracodawcą uczestniczyli przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa, któremu operator podlega"."Solidarność" Pracowników Poczty Polskiej podała w czwartek na Facebook'u, że rada nadzorcza spółki, ustami rzecznika, "poinformowała protestujących, że jedynym organem do negocjacji jest Zarząd Poczty Polskiej". "To rozczarowujące stanowisko, które pokazuje brak realnego zainteresowania problemami pracowników" - ocenił związek. Wskazał, że "nie jest to zaskakujące", gdyż w radzie nadzorczej "brakuje prawdziwych przedstawicieli załogi"."Gdy nie ma kogoś, kto rozumie codzienne wyzwania pracowników, łatwo o ignorowanie ich głosu. A przecież Poczta Polska to przede wszystkim ludzie, a nie tylko struktury i procedury" - napisała "S".W czwartkowym komunikacie Poczta przekazała, że w spółce trwa obecnie "kilka równoległych, ale niezależnych procesów dotyczących spraw pracowniczych". W jej ocenie łączenie przekazu na ich temat "może wprowadzać opinię publiczną w błąd". "Każdy z procesów odbywa się zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa i z poszanowaniem praw i interesów pracowników oraz związków zawodowych" - zapewniła Poczta.Wyjaśniła, że pierwszym procesem są negocjacje ZUZP. Przypomniała, że dotychczasowy i wypowiedziany przez zarząd układ pochodzi z 2015 r. i obowiązuje do końca lutego br. "Strony, czyli przedstawiciele zarządu i związków zawodowych spotykają się regularnie od października 2024" - poinformowała Poczta. Dodała, że do 13 lutego odbyło się 8 takich spotkań, a kolejne zaplanowano na 19 lutego. Zapewniła, że kalendarz spotkań został uzgodniony ze stroną związkową i "przez nią zaakceptowany"."Podczas dotychczasowych spotkań, strona związkowa koncentrowała się głównie na treści protokołów, domagając się ich każdorazowego odczytywania. To znacznie ograniczało czas przeznaczony na rozmowy o sednie, czyli o dokumencie ZUZP i systemie wynagrodzeń" - poinformował operator. Stwierdził, że pracodawca od początku rozmów, "transparentnie, w zakresie w wymaganym Kodeksem Pracy informował przedstawicieli związków zawodowych o trudnej sytuacji finansowej Poczty".Mimo to - jak dodał - "stanowisko przedstawicieli niektórych związków ograniczało się głównie do żądania przywrócenia dotychczasowych (wypowiedzianych) zasad wynagradzania (ZUZP) i podwyżek różnych składników wynagrodzenia, skutkujących wzrostem kosztów pracy o ponad 1 miliard złotych". Spółka w rozmowach miała podkreślać, że "podtrzymywanie postulatów niemożliwych do zrealizowania jest działaniem w złej wierze".Poczta wskazała, że "jedyna kompleksowa" propozycja Solidarności, poparta przez kilka innych związków, wykraczała poza jej możliwości finansowe.Związek Zawodowy Pracowników Poczty (ZZPP) przekazał w czwartek na Facebooku propozycje dot. negocjacji ZUZP. Chodzi o m.in.: definicję wynagrodzenia zasadniczego, które nie może być niższe od minimalnego wynagrodzenia dla pracownika zatrudnionego w pełnym miesięcznym wymiarze czasu pracy, urealnienie tabel wynagrodzeń, zabezpieczenie podwyżek wynagrodzeń w 2026 r. oraz pozostawienie odpraw emerytalno-rentowych na dotychczasowych zasadach do końca 2025 r."Równocześnie informujemy, iż zgodnie ze wspólnym stanowiskiem związków zawodowych, jesteśmy gotowi do niezwłocznego rozpoczęcia rokowań, nawet przed planowanym na 19 lutego spotkaniem" - przekazał przewodniczący ZZPP Robert Czyż.Drugim procesem toczącym się w Poczcie - jak wskazał operator - jest Program Dobrowolnych Odejść (PDO) i zwolnienia grupowe, które były "wielokrotnie zapowiadane wcześniej przez zarząd" i "odbywają się w ramach wyznaczonych przez przepisy prawa oraz po uprzednim poinformowaniu odpowiednich organów". "PDO jest najmniej dotkliwą formą redukcji zatrudnienia. Żadna inna spółka w Polsce nie realizuje obecnie porównywalnie korzystnego dla pracowników programu" - podała Poczta.Zapewniła, że program zwolnień grupowych został skonsultowany ze stroną społeczną, a swoje ostateczne stanowiska przesłało 5 z blisko 100 działających w Poczcie związków zawodowych. "Ograniczały się one jednak do krytyki dotychczasowych propozycji, nie wnosząc nowych" - dodał operator.Trzecim procesem są spory zbiorowe, choć w tym przypadku w grudniu ub.r. podpisano porozumienia kończące cztery z nich i przyznające podwyżkę. Tym samym - jak przekazała Poczta - od początku br. wszyscy pracownicy w wynagrodzeniu zasadniczym otrzymują 460 zł więcej. "Przyznana podwyżka wyczerpała żądania. W praktyce oznacza to brak możliwości organizacji legalnego strajku przez organizacje związkowe, które przeprowadziły w zeszłym roku referendum strajkowe" - zauważyła Poczta.W środę "Solidarność" Poczty Polskiej ogłosiła, że związkowcy pozostają "w miejscu prowadzenia rozmów" i będą "działać w trybie ciągłym, aby wymusić na zarządzie rzeczywiste negocjacje i poszanowanie praw pracowników". Tego samego dnia Poczta Polska, w rozmowie z PAP odnosząc się do zapowiedzi "czynnego protestu", oceniła że zapowiedzi ze strony części związkowców, są próbą wywierania nacisku na zarząd Poczty Polskiej i jak wskazano - zarząd podtrzymuje wolę dialogu.Uchwałę ws. zamiaru przeprowadzenia PDO, który zakłada możliwość rozwiązania umowy o pracę w drodze porozumienia stron, zarząd Poczty Polskiej podjął w styczniu. Poinformował o tym związki zawodowe i rozpoczął proces konsultacji ze stroną społeczną. W ramach programu Poczta zamierza zwolnić ok. 9,3 tys. osób.W pierwszym półroczu ubiegłego roku Poczta odnotowała ponad 300 mln zł straty, która według obecnego prezesa Sebastiana Mikosza spowodowana jest błędami i zaniechaniami z poprzednich lat.(PAP)jls/ drag/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|