KOWR: w 2024 r. wydzierżawił o 65 proc. gruntów więcej niż rok wcześniej

czw, 20 mar 2025, 16:38 CET, NY 11:38, Londyn 15:38, Tokio 0:38, WIG20 -1.19%

Symbol np: ^SPX

Przegląd wiadomości (Analizy Wszystkie)

Widok: Ostatnia \| Kilka \| Wszystkie	Kategoria: Biznes \| Kraj \| Świat \| Wszystkie


Źródła:	Szukaj w niusach:

KOWR: w 2024 r. wydzierżawił o 65 proc. gruntów więcej niż rok wcześniej
PAP - Biznes
12 lut 2025, 15:31

12.02.2025, Warszawa (PAP) - W 2024 r. KOWR prowadził intensywne działania związane z przejmowaniem i restrukturyzacją gruntów wracających z umów dzierżawy, "tzw. 30-tek". M.in. dzięki temu było możliwe wydzierżawienie 43 tys. ha, czyli o 65 proc. więcej niż w 2023 r. - poinformował w środę dyrektor generalny KOWR Henryk Smolarz.

Zagospodarowanie państwowych gruntów jest jednym z ważniejszych zadań prowadzonych przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa - zaznaczył Smolarz podsumowując na konferencji działania KOWR w ubiegłym roku. Dodał, że obecnie najwięcej kontrowersji wzbudza problem zagospodarowania gruntów zwracanych przez dotychczasowych dzierżawców. Chodzi o tzw. "30-tki". Aby ziemia mogła trafić do rolników, grunty muszą być odpowiednio przygotowane do sprzedaży, a to wymaga czasu - wyjaśnił.

Według stanu na 31 grudnia 2024 r. w dzierżawie było 1 mln 50 tys. ha na podstawie 70,3 tys. umów. Obecnie dzierżawa jest podstawową formą zagospodarowania gruntów Skarbu Państwa.

Sprawa dotyczy przepisów ustawy W grudniu 2011 r., które zobowiązywały dzierżawców państwowych gruntów do przekazania do ówczesnej Agencji Nieruchomości Rolnych 30 proc. dzierżawionej ziemi. Większość dzierżawców, którzy użytkowali powyżej 428 ha wyrazili zgodę na oddanie tych 30 proc. gruntów, a ponad 400 dzierżawców odmówiła, tym samym tracąc możliwość przedłużenia dzierżawy na kolejne lata - przypomniał wiceszef KOWR Tomasz Ciodyk.

W ramach wyłączeń 30 proc. z umów dzierżawy w latach 2024-2033 zakończy się ok. 155 umów obejmujących prawie 177 tys. ha. "Ten i ubiegły rok jest to kumulacja czynności związanych z zagospodarowaniem tych nieruchomości" - powiedział Ciodyk. Dodał, że nowe kierownictwo KOWR przejęło pewne "zaniedbania" w przejmowaniu tych nieruchomości, proces ten nie był w zadowalającym tempie prowadzony, dlatego w pewnym momencie konieczne było wprowadzenie, która odraczała przejęcie nieruchomości o rok.

Niski stopień zaangażowania tych działań zmusił, by raz jeszcze wydłużyć możliwość odroczenia o rok oddania nieruchomości w uzasadnionych przypadkach. "Dlaczego to jest robione, bo tej ziemi nie da się przejąć wraz z ostatnim dniem funkcjonowania umowy dzierżawy, bo tam są olbrzymie stada bydła i trzody chlewnej" - tłumaczył.

Likwidowane spółki rolne, to całe przedsiębiorstwa, a grunty nie są przygotowane pod potrzeby rolników. Trzeba opracować programy restrukturyzacji czy plan podziałów, uzgodnić ze środowiskami rolniczymi, zrobić podziały geodezyjne i "to musi trwać, ale to się dzieje" - podkreślił wicedyrektor generalny KOWR.

Dodał, że jest zgoda na utworzenie ośrodków produkcji rolniczych (OPR) i będzie możliwość wydzierżawiania na przetaragach nieograniczonych dużych nieruchomości prowadzących produkcję zwierzęcą. Dotyczy to m.in. spółek Top Farms i Goodvalley.

Obecnie w kraju funkcjonują trzy środki produkcji rolniczej. W 2025 roku minister rolnictwa wyraził zgodę na powstanie dalszych dwóch. Poza tym centrala KOWR przesłała do ministra kolejne cztery wnioski o zgodę na utworzenie czterech OPR-ów.

W sumie KOWR obsługuje ok. 70 różnych mechanizmów wspierających rozwój polskiej wsi i rolnictwa. Działania są bardzo zróżnicowane. Obejmowały one wsparcie finansowe i doradcze dla rolników, inicjatywy promujące polskie produkty rolno-spożywcze w kraju i za granicą oraz rozwój odnawialnych źródeł energii, pomoc żywnościową dla ubogich, programy dla szkół czy nadzór nad spółkami strategicznymi SP.

Do najważniejszych imprez firmowanych przez KOWR Smolarz zaliczył aukcję koni arabskich "Pride of Poland", która odbywa się co roku w połowie sierpnia w Janowie Podlaskim oraz ogólnopolski Konkurs dla Kół Gospodyń Wiejskich pod nazwą "Bitwa Regionów".

Wiceszef KOWR Lucjan Zwolak zauważył, że równolegle z bieżącą działalnością, która m.in. polega na konieczności zagospodarowania 360 tys. działek rolnych, 50 tys. budynków, KOWR zajmuje się wieloma sprawami "zaszłymi" m.in. dotyczącymi różnych spółek takich jak Emilianów, Bielmlek, Eskimos czy Vitra Trade. "Mamy ograniczone zasoby kadrowe, zwracamy się o zmianę planu finansowego i zwiększenie ilości etatów" - mówił. W KOWR pracuje obecnie 2150 osób.

Zwrócił uwagę, że KOWR jest płatnikiem netto tj. po pokryciu kosztów funkcjonowania tej instytucji, nadwyżka trafia do budżetu państwa. Za ubiegły rok było to 1,8 mld zł. "Jeżeli KOWR otrzymał by te etaty, to zwiększymy poziom zagospodarowania naszych obiektów, poprawimy ich stan, w rezultacie efekty ze sprzedaży będą wyższe i budżet państwa na tym zarobi" - argumentował Zwolak. (PAP)

awy/ drag/

Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

RSS