nie, 16 mar 2025, 6:22 CET, NY 1:22, Londyn 5:22, Tokio 14:22, ^SPX +2.13%
 Symbol np: ^SPX   
 Symbol np: ^SPX   
Login i hasło     zapisz  
Przegląd wiadomości (Analizy Wszystkie)
Widok: Ostatnia | Kilka | WszystkieKategoria: Biznes | Kraj | Świat | Wszystkie
Źródła:
Szukaj w niusach:
GIOŚ: raportowana przez KE gorsza jakość wód w Polsce, to efekt bardziej rygorystycznych kryteriów badań
PAP - Kraj
8 lut 2025, 11:15


8.02.2025, Warszawa (PAP) - Obniżenie się odsetka wód powierzchniowych w dobrym stanie w Polsce to efekt wprowadzenia bardziej rygorystycznych kryteriów monitorowania rzek i zbiorników - poinformował PAP Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, odnosząc się do raportu Komisji Europejskiej.

4 lutego br. Komisja Europejska opublikowała raport, z którego wynika, że odsetek wód powierzchniowych znajdujących się w dobrym stanie spadł w Polsce w ciągu sześciu lat z 31 proc. do 8,5 proc.

Zapytany o przyczyny pogorszenia się jakości wód, GIOŚ, przekazał, że nie wynika to z pogorszenia się poszczególnych badanych parametrów (biologicznych, fizykochemicznych lub hydromorfologicznych), ale z wprowadzenia zaostrzonych kryteriów, poszerzenia sieci monitoringowej, a także z zastosowania nowocześniejszych i bardziej czułych urządzeń badawczych.

GIOŚ informuje na swojej stronie internetowej, że w ramowej dyrektywie wodnej obowiązuje zasada "najgorszy decyduje", która jest uważana za jeden z filarów systemu oceny wód. Oznacza ona, że gdy do oceny danego obiektu wodnego użyto kilku parametrów, ostateczna ocena nie jest ich średnią, ale jest równa ocenie najgorszego elementu.

I tak - jak wyjaśnił Inspektorat - jednolita część wód o stanie ekologicznym poniżej dobrego nie może zostać oceniona jako dobra, nawet gdy jej stan chemiczny jest dobry. I odwrotnie, jednolita część wód o stanie chemicznym poniżej dobrego nie może zostać oceniona jako dobra, nawet gdy jej stan ekologiczny jest dobry. "Zatem w obu przypadkach można ocenić stan wód jako zły, znając jedynie jeden ze stanów składowych. Natomiast jeżeli zna się tylko jeden ze stanów składowych i jest on sklasyfikowany jako dobry, nie można ocenić ostatecznego stanu jako dobry, bo nie wiadomo, czy klasyfikacja komplementarnego stanu temu by nie przeczyła" - wyjaśniono.

Z materiałów opublikowanych na stronach GIOŚ wynika, że mimo iż w ciągu kilkunastu lat stan niektórych parametrów wód poprawił się, nie jest to widoczne w ogólnej klasyfikacji, ponieważ pozostałe parametry nadal przekraczają normy. Wskazano też, że "standardem staje się prezentacja stanu chemicznego zgodnie z wymogami ramowej dyrektywy wodnej, która w przypadku monitorowania pełnego zestawu wskaźników prawie zawsze oznacza stan zły, oraz stanu chemicznego z wyłączeniem tzw. zanieczyszczeń wszędobylskich, trwałych, podlegających bioakumulacji i toksycznych (uPBT), co daje znacznie bardziej optymistyczny obraz".

GIOŚ przypomniał, że badania jakości wód w ramach państwowego monitoringu wykonuje się co najmniej raz na sześć lat. "Badania elementów fizykochemicznych i chemicznych z reguły wykonuje się przez cały rok, a klasyfikowana jest wartość średnia z roku. Do Komisji Europejskiej dane o klasyfikacji przekazywane są co sześć lat w planach gospodarowania wodami na obszarach dorzeczy przygotowywanych przez PGW Wody Polskie" - przekazano w informacji.

Z najnowszego raportu KE wynika, że tylko 25 proc. wszystkich wód powierzchniowych w Polsce ma dobry stan chemiczny, a aż 53 proc. - zły stan chemiczny, natomiast w przypadku 22 proc. wód stan pozostaje nieznany. W porównaniu z poprzednim badaniem, przeprowadzonym sześć lat wcześniej, liczba zbiorników wodnych o dobrym stanie chemicznym znacznie spadła - z 3331 do 1150. Wynika to przede wszystkim z zanieczyszczenia substancjami uPBT (wszechobecne, trwałe, bioakumulujące się i toksyczne), do których zaliczane są rtęć, węglowodory poliaromatyczne czy bromowane etery difenylowe. Polska znalazła się więc znacząco poniżej unijnej średniej - w UE średnio 40 proc. wód powierzchniowych osiąga dobry stan ekologiczny, a 27 proc. - dobry stan chemiczny. (PAP)

ewes/ mick/ mow/

Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

  RSS  
Najświeższe niusy
Zmarła wieloletnia współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego Barbara Skrzypek
sob, 15 mar - PAP
Serbia: ponad 100 tys. osób na antyrządowym proteście w Belgradzie; odnotowano incydenty
sob, 15 mar - PAP
Trump: rozpoczynamy dużą ofensywę przeciwko jemeńskim rebeliantom Huti
sob, 15 mar - PAP
Trump ograniczył rolę gen. Kellogga tylko do kontaktów z Ukrainą
sob, 15 mar - PAP
Korea Płd.: na ulicach Seulu dziesiątki tysięcy zwolenników i przeciwników prezydenta Juna
sob, 15 mar - PAP

 więcej...


Pozostałe niusy z PAP
Biuletyn medyczny: dalsza, stopniowa poprawa stanu papieża
sob, 15 mar - PAP
Grenlandia: w Nuuk pod konsulatem USA manifestowano przeciwko wypowiedziom Trumpa
sob, 15 mar - PAP
Nawrocki: kraj stanął w egzystencjalnym zagrożeniu systemu praworządności; debata publiczna sięgnęła dna
sob, 15 mar - PAP
Ukraina: Zełenski wyznaczył zespół negocjacyjny do ewentualnych rozmów z Rosją
sob, 15 mar - PAP
Opady śniegu na Podhalu: Śmiertelny wypadek i trudne warunki na drogach 
sob, 15 mar - PAP

 więcej...


Help - For webmasters - RSS - Advertisement - Terms of service - Privacy [settings] - Stooq - Android App - Earth: CO2 CH4 Temp.

© 2000-2025 Stooq