nie, 16 lut 2025, 14:11 CET, NY 8:11, Londyn 13:11, Tokio 22:11, ^SPX -0.01%
 Symbol np: ^SPX   
 Symbol np: ^SPX   
Login i hasło     zapisz  
Przegląd wiadomości (Wszystkie Biznes)
Widok: Ostatnia | Kilka | WszystkieKategoria: Biznes | Kraj | Świat | Wszystkie
Źródła:
Szukaj w niusach:

26.01.2025, Warszawa (PAP) - Prezydent-elekt, przewodnicząca Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Białorusi Swiatłana Cichanouska podczas konferencji prasowej przed rozpoczęciem Marszu Białorusinów, 26 bm. w Warszawie. Na Białorusi rozpoczął się główny dzień zorganizowanego przez reżim głosowania, w którym rządzący od 31 lat Alaksandr Łukaszenka zamierza sięgnąć po siódmą kadencję rządów. Opozycja nazywa to głosowanie "bez-wyborami" - bo nie ma w nim realnych oponentów ani szans na demokratyczny proces. (fot. Rafał Guz)
Cichanouska: wszelkie próby legitymizacji reżimu białoruskiego zawiodły
PAP - Kraj
26 sty 2025, 15:11


26.01.2025, Warszawa (PAP) - Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska powiedziała w niedzielę w Warszawie, że nieuznanie przez kraje Zachodu trwających białoruskich "wyborów" pokazuje, że wszelkie próby legitymizacji reżimu białoruskiego zawiodły.

W niedzielę, o godz. 8 (godz. 6 czasu Polskiego) na Białorusi rozpoczął się główny dzień zorganizowanego przez reżim głosowania, w którym rządzący od 31 lat Alaksandr Łukaszenka zamierza sięgnąć po siódmą kadencję. Opozycja nazywa to głosowanie "bez-wyborami" - bo nie ma w nim realnych oponentów ani szans na demokratyczny proces.

Swiatłana Cichanouska, która tego samego dnia brała udział w briefingu prasowym w Muzeum Wolnej Białorusi w Warszawie, podkreśliła, że białoruskie "wybory" to farsa. "To nie wybory, a raczej +specjalna operacja wyborcza+, której celem jest utrzymanie przez Łukaszenkę władzy.

Jak powiedziała, białoruska opozycja z zadowoleniem przyjmuje decyzję Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych oraz 37 innych krajów o nieuznaniu "bez-wyborów". To pierwszy raz - mówiła Cichanouska - kiedy podobne deklaracje miały miejsce jeszcze przed samym głosowaniem, co pokazuje, że wszelkie próby reżimu do swojej legitymizacji zawiodły.

Liderka opozycja zaznaczyła, że Białoruś nigdy nie zaakceptuje Łukaszenki - "przestępcy, który z pomocą Putina przetrzymuje 9 mln Białorusinów jako zakładników".

Cichanouska powtórzyła, że opozycja domaga się wolnych i sprawiedliwych wyborów w kraju, lecz najpierw uwolnieni muszą zostać wszelcy polityczni więźniowie, a represje zaniechane. "Wszyscy odpowiedzialni za brodnie muszą ponieść konsekwencje" - podkreśliła.

"Będziemy kontynuować naszą jedność i koordynować nasze działania ze społecznością zagraniczną. Razem zapewnimy, że Białoruś pozostanie demokratycznym i niezależnym krajem" - zadeklarowała.

Obecny na konferencji wiceszef Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Białorusi Paweł Łatuszka tłumaczył, że w kwestii sytuacji w kraju możliwe do obrania są dwie ścieżki - polityczna oraz prawna.

W związku z tą pierwszą zaapelował do krajów demokratycznych o nieuznanie Łukaszenki jako prezydenta. "Nie można dopuścić do przywrócenia podmiotowości Łukaszenki na podstawie farsy wyborczej" - podkreślił, nazywając go tchórzem. Przypomniał, że Łukasznenka deportował z kraju 500 tys. Białorusinów, zniszczył wszystkie partie opozycyjne oraz zlikwidował niezależne media i ponad 1 800 organizacji pozarządowych.

Druga, prawna ścieżka, odnosi się do działań, jakie państwa demokratyczne mogą podjąć, by doprowadzić do odpowiedzialności "prezydenta". Zaapelował do krajów członkowskich UE o poparcie wniosku rządu Litwy z września ub.r. do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze, w którym wnosi o rozpoczęcie śledztwa ws. transgranicznych zbrodni Łukaszenki przeciwko ludzkości oraz o wydanie nakazu jego aresztowania. "Ofiary zbrodni Łukaszenki czekają na to, żeby został ukarany" - podkreślił.

Łatuszka wyraził zarazem wdzięczność Polsce i Polakom, a także wszystkim innym wspólnikom za pomoc białoruskiej opozycji w swych zmaganiach. Docenił też wypowiedź szefa MSZ Radosława Sikorskiego, który przy okazji przejęcia przez Polskę prezydencji w Radzie UE powiedział, że Polska będzie zapobiegała powrotowi do "business as usual" z Rosją i Białorusią do czasu ustania agresji. "To jest bardzo ważny sygnał dla nas wszystkich, że Polska jest po naszej stronie" - zaznaczył.

W południe ulicami Warszawy przeszedł marsz Białorusinów pod hasłem "Nie mój wybór", w proteście przeciwko tzw. wyborom prezydenckim na Białorusi. Uczestnicy przeszli z pl. Trzech Krzyży na pl. Zamkowy, gdzie zostały wygłoszone przemówienia, m.in. obecnej na marszu Swietłany Cichanouskiej. Tłum miał ze sobą biało-czerwono-białe flagi używane przez opozycję białoruską oraz transparenty. W trakcie marszu uczestnicy skandowali hasła "Żywie Białoruś!", "Slava Ukrainie!" oraz "Niech żyje Polska!".

Alaksandr Łukaszenka po raz pierwszy prezydentem Białorusi został w 1994 r. i od tamtej pory ani razu nie oddał władzy. Poprzednie wybory prezydenckie na Białorusi odbyły się w 2020 r. Zamiar ubiegania się o urząd prezydenta ogłosił wówczas mąż Cichhanouskiej, Siarhiej, który po złożeniu tej deklaracji został pozbawiony wolności i wciąż jest wśród więzionych na Białorusi polityków.

Swiatłana Cichanouska w 2020 r., po uwięzieniu męża, zastąpiła go w walce w wyborach prezydenckich. Pomimo protestów i oskarżeń o fałszerstwo wyborcze, Łukaszence przyznano oficjalnie w tamtych wyborach 80,1 proc. głosów, a Cichanouska miała uzyskać poparcie 10,1 proc. głosujących. Opozycja uznała te wyniki za sfałszowane, a przez kraj przetoczyła się fala protestów z żądaniem uczciwych wyborów. Były to największe masowe protesty w historii Białorusi. Na wystąpienia społeczeństwa obywatelskiego władze odpowiedziały represjami na wielką skalę. Sama Cichanouska po wyborach została zmuszona przez władze do emigracji. (PAP)

from/ bk/ mark/ aba/

Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

  RSS  
Najświeższe niusy
Poznań - Ruszył nabór wniosków do miejskiego programu usuwania azbestu
12:24 - PAP
Poznań - Palmiarnia Poznańska ma zostać przebudowana
10:48 - PAP
Śląskie - W Jaworzu rusza rewitalizacji odwiertu wód solankowych
10:04 - PAP
Badanie: polskie firmy coraz bardziej zwracają uwagę na zagrożenia związane z AI
8:00 - PAP
Sondaż dla Onetu: ponad 55 proc. Polaków obawia się wojny handlowej z USA
7:44 - PAP

 więcej...


Pozostałe niusy z PAP
Pomorskie: zarzuty i areszt dla 39-latka podejrzanego o podpalenie dwóch osób
nie, 13:58 - PAP
Socjolożka o protestach w Serbii: źródłem niezadowolenia społecznego są korupcja i autorytaryzm
nie, 13:44 - PAP
Paprocka: nie stawajmy w kontrze do administracji USA, budujmy nasze interesy
nie, 13:26 - PAP
Minister spraw wewnętrznych Austrii: nożownik, który zabił w sobotę chłopca, był islamistą
nie, 13:02 - PAP
Szef MSZ: Europa musi zacząć traktować swoje bezpieczeństwo poważnie
nie, 12:56 - PAP

 więcej...


Help - For webmasters - RSS - Advertisement - Terms of service - Privacy [settings] - Stooq - Android App - Earth: CO2 CH4 Temp.

© 2000-2025 Stooq