śro, 12 lut 2025, 17:53 CET, NY 11:53, Londyn 16:53, Tokio 1:53, ^SPX -0.45% Przegląd wiadomości (Wszystkie Świat) | |
Cichanouska: wybory na Białorusi są inscenizacją, Łukaszenka utracił prawowitość PAP - Świat 25 sty 2025, 15:14
25.01.2025, Paryż (PAP) - Liderka opozycji białoruskiej Swiatłana Cichanouska nazwała wybory prezydenckie w swym kraju "inscenizacją" i "maskaradą"; Białorusini już odrzucili Alaksandra Łukaszenkę w 2020 roku i nie ma on prawowitości, o którą się teraz ubiega - powiedziała Cichanouska dziennikowi "Le Figaro"."Te tak zwane wybory prezydenckie to tylko farsa. Nie są to wybory, ale maskarada zorganizowana przez Łukaszenkę, by mógł ponownie wyznaczyć siebie do rządzenia i rościć sobie legitymizację, która nie istnieje. Nie ma alternatywnych kandydatów, nie ma obserwatorów ani liczenia głosów" - oświadczyła Cichanouska w wywiadzie opublikowanym w sobotę."Wzywamy Białorusinów, by odrzucili tę inscenizację. Zachęcam tych, którzy będą zmuszeni do udziału w wyborach, aby w ramach protestu głosowali +przeciwko wszystkim+ (chodzi o opcję "przeciwko wszystkim kandydatom" na karcie do głosowania - PAP). Jeśli chodzi o wyborców, którzy są poza Białorusią, to zachęcam ich, by wzięli udział w demonstracjach i akcjach na świecie, których celem jest sygnalizowanie, że reżim Łukaszenki jest nieprawomocny" - dodała opozycjonistka.Dodała następnie: "Powinniśmy sobie przypomnieć, że te wybory nic nie zmienią. Białorusini odrzucili Łukaszenkę w 2020 roku".Cichanouska nawiązała w ten sposób do poprzednich wyborów prezydenckich, w których była rywalką Łukaszenki. Wyniki alternatywnego liczenia głosów wskazywały na jej zwycięstwo, ale Centralna Komisja Wyborcza ogłosiła, że na Łukaszenkę głosowało 80 proc. wyborców. Rozpoczęły się wtedy masowe pokojowe protesty, brutalnie stłumione przez władze.Cichanouska powiedziała w wywiadzie, że najważniejsze jest teraz uwolnienie więźniów politycznych i przerwanie represji."Uwięziono tysiące osób. Niezależne media zostały zniszczone, a społeczeństwo obywatelskie działa w ciągłym zagrożeniu. (...) Mimo to opór trwa, choć w ciszy, potajemnie. (...) Ludzie znajdują twórcze i delikatne sposoby wyrażania sprzeciwu (...). Każdy akt niezgody, nawet najmniejszy, jest aktem odwagi" - powiedział liderka opozycji.Pytana o relacje Białorusi i Rosji podkreśliła, że "Białoruś stała się bazą wojskową i trampoliną do agresji na Ukrainę", a Łukaszenka "po kawałku sprzedaje swój kraj (Rosji - PAP), by pozostać u władzy"."Ten rok może przynieść znaczące zmiany. Nowa administracja amerykańska mogłaby zmienić dynamikę. Reżim Łukaszenki, tak samo jak putinowski, jest daleko mniej stabilny niż się wydaje. Jestem przekonana, że zmiany na Białorusi zaczną się wcześniej niż w Rosji. Społeczeństwo białoruskie jest gotowe. Inaczej niż w Rosji, nie ma na Białorusi poparcia dla wojny na Ukrainie ani dla dyktatury" - oceniła Cichanouska.W niedzielę odbędą się na Białorusi kolejne reżimowe wybory prezydenckie, w których zdaniem ekspertów oficjalnie po raz kolejny zwycięży Łukaszenka, rządzący krajem od 1994 roku. Wyniki poprzedniego głosowania z 2020 r. nie zostały uznane przez wspólnotę międzynarodową. Również niedzielne wybory nie są uznawane przez Zachód. (PAP)awl/ ap/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|