pią, 14 lut 2025, 11:37 CET, NY 5:37, Londyn 10:37, Tokio 19:37, WIG20 0.00% Przegląd wiadomości (PAP) | |
 25.01.2025, Pomorska Wieś (PAP) - Wybory Prezydenta RP 2025 - kampania. Kandydat Trzeciej Drogi, marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej w Pomorskiej Wsi, 25 bm. Spotkanie dot. ustawy o asystencji osobistej. (fot. Adam Warżawa)
| | Hołownia: ustawa o asystencji osobistej to nasze koalicyjne zobowiązanie PAP - Kraj 25 sty 2025, 14:38
25.01.2025, Elbląg (PAP) - Ustawa o asystencji osobistej dla osób niepełnosprawnych jest naszym zobowiązaniem koalicyjnym - powiedział w sobotę marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Podkreślił, że jest to kwestia cywilizacyjna i kwestia wartości."Ustawa o asystencji osobistej to jest nasze zobowiązanie koalicyjne. To jest coś, co powiedzieliśmy, że zrobimy i uważam, że powinniśmy to zrobić jak najszybciej, nie ma na co czekać. Prezydent w międzyczasie położył swój projekt, a my wciąż nie jesteśmy w stanie zaprezentować projektu rządowego" - powiedział w sobotę po spotkaniu z opiekunami osób niepełnosprawnych w Pomorskiej Wsi (warmińsko-mazurskie) marszałek Sejmu Szymon Hołownia.Lider Polski 2050 i kandydat na prezydenta mówił, że projekt rządowy przeszedł przez konsultacje społeczne i Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów."Nagle słyszymy o 67 poprawkach, uwagach ze strony ministerstwa finansów, w tym takich, które nie tylko zdaniem środowiska ale też moim zdaniem są nie do zaakceptowanie. Nie można oczekiwać, że uchwalimy ustawę, w której będziemy kazali wybierać osobom z niepełnosprawnością, czy chcą mieć asystenta czy chcą dostawać świadczenie wspierające. Nie możemy nie widzieć realnych potrzeb, bo inaczej jest to kompletnie absurdalne i +zza biurka+"- podkreślił.Jak tłumaczył, nie można "nie widzieć potrzeb niepełnosprawnych do tego, by samemu mogli decydować o puli godzin, która w danym miesiącu będzie wykorzystana przez asystenta, bo ci ludzie czasami chcą kumulować te godziny np. na okresy wyjazdów wakacyjnych czy turnusów i w jednym miesiącu chcą skorzystać z tej pomocy mniej po to, by w kolejnym móc skorzystać więcej".Podkreślił, że "dość już było w Polsce rozwiązywania problemów ludzi zza ministerialnego biurka"."My wiemy czego osoby z niepełnosprawnościami potrzebują i chcemy to dowieść, bo to jest nasze koalicyjne zobowiązanie. Dlatego będziemy wywierać - ja i mój ruch - presje na ministerstwo finansów, żeby jak najszybciej doprowadziło, by ten projekt mógł znaleźć się w Sejmie i został uchwalony, bo bardzo go potrzebujemy"- dodał.Jak ocenił, "to jest kwestia cywilizacyjna, to jest kwestia wartości". Mówił, że asystent dla osoby z niepełnosprawnej to "jest być albo nie być, to jest żyć w społeczeństwie albo być z niego wykluczonym, to jest możliwość podjęcia pracy lub nie".Przypomniał, że koalicja zrealizowała trzy kwestie w obszarze socjalnym: uchwalono rentę wdowią, rentę socjalną i program Aktywny Rodzic."Nie możemy sprawić, by osoby z niepełnosprawnościami były na końcu kolejki i będą sobie czekały na +święte nigdy+. Mam w tym zakresie naprawdę olbrzymią determinację" - podkreślił.Pytany, czy prezydent podpisze ustawę incydentalną odpowiedział, że "prezydent jest otwarty na rozmowę w tej sprawie", bo sam tak zadeklarował w rozmowie z nim. "Umówiliśmy się jasno, że podejmie decyzję, kiedy ustawa wpłynie na jego biurko"- dodał."My dziś naprawdę potrzebujemy prezydenta, który naprawi państwo i instytucje państwa. Państwowa Komisja Wyborcza się zawiesiła. Państwowa Komisja Wyborcza twierdzi 6 grudnia jedno, 12 grudnia co innego, 20 grudnia twierdzi że nic nie twierdzi. W pierwszym momencie, kiedy to było już oczywiste i jasne, położyłem ustawę, która nam pozwoli przejechać najbliższy zakręt czyli wybory. I oczywiście po lewej i po prawej jest mnóstwo mędrców. (...) To zróbcie to i zaproponujcie coś konkretnie, żebyśmy zapewnili ludzi, że to Polki i Polacy wybiorą prezydenta w maju tego roku, a nie zrobi tego Sąd Najwyższy, Jarosław Kaczyński, PKW albo jeszcze ktoś inny" - zaznaczył.Sejm uchwalił w piątek tzw. ustawę incydentalną, zgodnie z którą o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. ma orzekać 15 sędziów najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym, a nie - jak dotychczas - Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Ustawa trafi teraz do prac w Senacie.(PAP)ali/ mark/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|