wto, 18 lut 2025, 6:49 CET, NY 0:49, Londyn 5:49, Tokio 14:49, ^SPX -0.01% Przegląd wiadomości (Analizy Wszystkie) | |
Warszawa: miejski przewoźnik miał kupować gaz od spółki powiązanej z Rosją PAP - Kraj 13 sty 2025, 17:01
13.01.2025, Warszawa (PAP) - Miejskie Zakłady Autobusowe od prywatnego przewoźnika kupiły zajezdnię autobusową przy ul. Płochocińskiej na warszawskiej Białołęce. Na jej terenie jest instalacja do tankowania autobusów gazem. Należy ona do Omne Energia - firmy jeszcze niedawno wpisanej na listę sankcyjną.Jak ustalił portal Wirtualna Polska, wcześniejszy właściciel instalacji - wpisana na listę sankcyjną rosyjska firma Cryogas M&T Poland, warta kilkaset mln zł, została sprzedana firmie Omne Energia za 3 zł. Według ustaleń portalu nowa firma chciała usunięcia jej z listy sankcyjnej, ale kierownictwo MSWiA za rządów PiS się na to nie zgodziło, twierdząc, że ustalona cena "nie ma uzasadnienia ekonomicznego" i transakcja ma charakter pozorny."Nowe władze resortu w grudniu skreśliły Omne Energia z listy sankcyjnej. Zakup 100 proc. akcji za kwotę 3 zł uznały za akceptowalny. Równocześnie nikt nie informuje, skąd pochodzi gaz, którym tankowana jest część warszawskich autobusów. Wiadomo natomiast, że gaz do stworzonej przez rosyjski biznes instalacji dowozi cysterna spółki z nieudolnie zdartym logotypem" - napisali dziennikarze WP.Pytany przez PAP o komentarz w tej sprawie rzecznik MZA Adam Stawicki przesłał oświadczenie, w którym wyjaśnił, że artykuł opublikowany na stronie Wirtualnej Polski zawiera nieprawdziwe informacje na temat tego, że MZA kupiła zajezdnię z instalacją gazową należącą do spółki wpisanej na listę sankcyjną."MZA nabyła nieruchomość przy ul. Płochocińskiej od spółki Michalczewski sp. z o.o. MZA nie kupiła instalacji gazowej ani żadnej innej infrastruktury od podmiotu objętego sankcjami" - dodał.Podkreślił, że nie jest prawdą, że MZA kupowało gaz od spółki objętej sankcjami."W MZA obowiązują ścisłe procedury weryfikacji kontrahentów. MZA nie zawiera i nie zawierało umów z podmiotami objętymi sankcjami" - zaznaczył."MZA zawarło umowę na dostawę gazu ze spółką Omne Energia po tym, jak spółka została wykreślona z listy sankcyjnej. Gaz dostarczany przez Omne Energia pochodzi z terminala gazowego Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu" - poinformował Stawicki.Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pytany o tę sprawę podkreślił, że wcześniej nic o tym nie wiedział."Informacje na temat zajezdni dotarły do mnie tydzień temu. Nie będę ukrywał, że jestem całą sytuacją bardzo zaniepokojony" - odpowiedział Trzaskowski.Podkreślił, że rozmawiał na ten temat ze spółką (MZA), która wyjaśniała tę sprawę, kierując pytania do MSWiA, bo Omne Energia została zdjęta z listy sankcyjnej."Sekretarz miasta raz jeszcze skierował pytania do MSWiA, żeby tę sprawę ponad wszelką wątpliwość wyjaśnić. Poprosiłem także spółkę o analizę, czy można zmienić dostawcę gazu, który nota bene dostarcza ten z gaz z terminalu firmy Orlen w Świnoujściu. Mam nadzieję, że ta sprawa zostanie jak najszybciej wyjaśniona" - dodał.Zaznaczył, że nie wiedział o tym wcześniej, a spółka kierowała się istniejącym prawem i kierowała do ministerstwa pytania."Bo to nie spółka podejmuje decyzję, czy firma jest na liście sankcyjnej" - zaznaczył.Z kolei szef MSWiA Tomasz Siemoniak przekazał, że resort, także w ubiegłym roku, walczył w sądzie i wygrał to, że ta firma była przez cały czas na liście sankcyjnej.Minister zaznaczył, że MSWiA prowadzi bardzo surową politykę, jeśli chodzi o sankcje wobec Rosji. Przykładem jest wpisanie w ubiegłym roku na listę sankcyjną kolejnych 28 firm. Zapewnił, że w każdym z tych przypadków jest prowadzona pogłębiona analiza i wtedy zapada decyzja."W tym przypadku, jak wiadomo nawet z tej publikacji, zmienili się właściciele tej firmy, więc zmieniła się podstawa formalna" - ocenił. Dodał, że kierowano się przepisami prawa, w tym krajowym rejestrem spółek."Jeżeli nie było wątpliwości, że tutaj są zagraniczni udziałowcy rosyjscy, to takie decyzje były podjęte. Jeśli ktokolwiek tutaj popełnił jakiś błąd, na pewno będzie to rozliczone" - zaznaczył Siemoniak.O sprawę został spytany także podczas konferencji w Ciechocinku wspierany przez PiS kandydat w nadchodzących wyborach prezydenckich Karol Nawrocki. Zaapelował do Trzaskowskiego i do premiera Donalda Tuska o "zorganizowanie konferencji prasowej i wytłumaczenie Polakom, o co właściwie chodzi"."To jest przerażające - z jednej strony podległy premierowi Tuskowi minister, czyli minister spraw wewnętrznych lub jego urzędnicy, wykreśla z listy sankcyjnej spółkę (...) współpracującą z Gazpromem, a drugi urzędnik, drugi polityk podległy temu samemu premierowi Tuskowi, Rafał Trzaskowski, doprowadza do tego, że miejskie autobusy w Warszawie, a więc warszawska spółka z tego gazu i tej firmy korzysta. To jest rzecz bardzo niebezpieczna dla państwa" - stwierdził. (PAP)mas/ sno/ ak/ mml/ twi/ mark/ mhr/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | AutoQuote - system automatycznej aktualizacji kwotowań, wykresów oraz innych treści strony.
· ON - System włączony (domyślnie) · OFF - System wyłączony
System aktywny jest przez 20 minut. Aby włączyć go ponownie odśwież stronę
Jeśli zauważysz problem zgłoś go nam
|
|
AQ | |
|
|
|
|