pon, 17 lut 2025, 7:33 CET, NY 1:33, Londyn 6:33, Tokio 15:33, ^SPX -0.01%
 Symbol np: ^SPX   
 Symbol np: ^SPX   
Login i hasło     zapisz  
Przegląd wiadomości (Depesze Wszystkie)
Widok: Ostatnia | Kilka | WszystkieKategoria: Biznes | Kraj | Świat | Wszystkie
Źródła:
Szukaj w niusach:

10.01.2025, Warszawa (PAP) - Prezes PiS Jarosław Kaczyński (C) przemawia podczas uroczystości na pl. Piłsudskiego w Warszawie, 10 bm. Obok, od lewej: Joanna Borowiak, Jadwiga Wiśniewsja i Mariusz Błaszczak. Politycy PiS brali udział w obchodach miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. (fot. Paweł Supernak)
Prezes PiS: ci, którzy są wysłannikami Putina poniosą konsekwencje
PAP - Kraj
10 sty 2025, 11:35


10.01.2025, Warszawa (PAP) - Ci, którzy są wysłannikami Władimira Putina poniosą konsekwencje, nie mają prawa do tego, by obrażać tych, którzy zginęli w Smoleńsku - powiedział w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej na pl. Piłsudskiego w Warszawie.

Prezes PiS wraz z delegacją polityków partii w piątek rano uczestniczyli w nabożeństwie w intencji ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku, a następnie złożyli wieńce przed pomnikami: prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku na placu Piłsudskiego.

Przed pomnikiem zgromadzili się też protestujący sprzeciwiający się obchodom, którzy skandowali: "Dość kłamstw", "Skończ tę polityczną imprezę", "Będziesz siedział". Mieli też ze sobą transparenty, m.in. "Kłamstwo smoleńskie" i "Mamy dość tańca na trumnach".

Kaczyński zwrócił uwagę, że ta sytuacja powtarza się co miesiąc. Dodał, że prawo przewiduje, iż demonstracje, które mają za jedyny cel zakłócić inne demonstracje są zakazane, i że policja powinna je trzymać co najmniej na 100 metrów od demonstracji, która jest atakowana. "Ale niestety, to ciągle nie jest przestrzegane. Policja nie wykonuje tego zadania. Jak sądzę dlatego, że ma taki rozkaz, i to jest z całą pewnością w ostatecznym rachunku rozkaz z samej góry" - ocenił szef PiS.

Kaczyński mówił też, że osoby, które zginęły w katastrofie smoleńskiej padły ofiarą zamachu zorganizowanego przez ludzi Władimira Putina. Wskazywał, że osoby, które chcą upamiętnić ofiary katastrofy smoleńskiej powinny mieć do tego prawo.

"A tu słyszymy, bez przerwy, +kłamca, kłamca, kłamca+. Słyszymy propagandę putinowską i w tej sytuacji, która jest niezgodna z prawem, niezgodna z tradycją polskiej kultury, o czym mówi sam dzisiejszy premier, mamy do czynienia ze stanem, w którym trzeba sobie jasno powiedzieć: w Polsce Putin ma takie wpływy, że może wszystko. Może tych ludzi tutaj przysyłać, po to, by zakłócali te uroczystości" - powiedział szef PiS. Dodał jednocześnie, że obecna władza tak bardzo obawia się Putina, że nie chce się temu przeciwstawiać.

Kaczyński podkreślił, "że przyjdzie czas, w którym prawo będzie przestrzegane, w którym tutaj będziemy mogli spokojnie prowadzić te uroczystości". "A ci, którzy są wysłannikami Putina poniosą tego konsekwencje, a także, ci którzy z wysokich i najwyższych szczebli to wspierali" - mówił prezes PiS.

"Będziemy to egzekwować z całą konsekwencją, bo nie ma prawa do tego, by obrażać tych, którzy zginęli i nie ma prawa do tego, by wróg Polski, wróg całej demokracji światowej, całej demokratycznej Europy mógł tutaj w Polsce realizować swoje interesy, a tak jest w tej chwili" - dodał Kaczyński.

Jak ocenił, "ci ludzie, którzy tutaj bez przerwy atakują, obrażają, to są ludzie, którzy działają w imieniu Putina, być może za jego pieniądze". "I dlatego to musi być skończone, od samej góry do samego dołu; od tych, którzy podejmują decyzję, do tych którzy tutaj stoją" - podkreślił.

Kaczyński mówił też, że prowokacje i przepychanki się nie udadzą, "bo mamy dzisiaj inne zadanie". W tym kontekście wskazał na wybory prezydenckie. "Musimy mieć prezydenta Rzeczypospolitej, który będzie bronił otwarcie, twardo polskich interesów. Mamy takiego kandydata i musimy podporządkować wszystko, temu by zwyciężył i zwycięży" - oświadczył prezes PiS.

Przemówienie Kaczyńskiego zakłócał mężczyzna, krzyczący: "Kłamca, kłamca!".

Zgromadzeni przed Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku trzymali transparenty z hasłami: "Za kłamstwo smoleńskie przyjdzie kara dla ludzi Tuska! Nie pozwolimy zapomnieć", "Jak co miesiąc wyznawcy Tuska propagują narrację Putina".

Po opuszczeniu placu Piłsudskiego przez polityków PiS, protestujący, w tym aktywista Zbigniew Komosa, próbowali położyć przed pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku wieniec z napisem: "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski". Zwolennicy PiS uniemożliwili im to; doszło do przepychanek. Obie grupy rozdzieliła policja.

Wieniec z tabliczką tej treści jest regularnie, podczas miesięcznic smoleńskich, składany przy pomniku, czemu przeciwstawiają się politycy PiS. Ostatnio Sejm rozpatrywał wnioski Komendanta Głównego Policji dotyczące zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności Kaczyńskiego, a także posłów PiS Marka Suskiego i Anity Czerwińskiej za zniszczenie wieńców z tą tabliczką. Sejm nie wyraził na to zgody.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. (PAP)

rbk/ ero/ mrr/ lm/

Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

  RSS  
Najświeższe niusy
Małopolska konserwator zabytków: aby ochronić budynek, trzeba zrobić wszystko, by był użytkowany
6:57 - PAP
Pożar pod Garwolinem; płonie klub; kilkaset osób ewakuowanych
nie, 16 lut - PAP
Nawrocki: UE potrzebuje Polski, której fundamentem są nasze wartości
nie, 16 lut - PAP
Adam Michnik wyróżniony Nagrodą im. Kazimierza Kutza
nie, 16 lut - PAP
Kowal o relacjach USA-Europa: wierzę, że to, co mamy teraz, to chwilowy zakręt
nie, 16 lut - PAP

 więcej...


Pozostałe niusy z PAP
Wypełnienie magazynów gazu w Polsce na 16 lutego wyniosło 57 proc.
pon, 7:31 - PAP
Polski rynek autobusów wodorowych jest jednym z trzech najważniejszych dla Solarisa
pon, 7:28 - PAP
Śląskie - Rusza I etap adaptacji najwyższego piętra szpitala w Żywcu
pon, 7:01 - PAP
CCC ustaliło z akcjonariuszami mniejszościowymi Modivo warunki sprzedaży przez nich akcji
pon, 6:56 - PAP
Włochy: Polka była przetrzymywana przez partnera w piwnicy, uratował ją jeden gest
pon, 6:51 - PAP

 więcej...


Help - For webmasters - RSS - Advertisement - Terms of service - Privacy [settings] - Stooq - Android App - Earth: CO2 CH4 Temp.

© 2000-2025 Stooq