czw, 23 sty 2025, 15:33 CET, NY 9:33, Londyn 14:33, Tokio 23:33, WIG20 -0.17% | Przegląd wiadomości (Wszystkie Kraj) | |
10.12.2024, Warszawa (PAP) - Prezes Europejskiego Trybunału Praw Człowieka Marko Bosnjak na otwarciu XV Warszawskiego Seminarium Praw Człowieka, 10 bm. w Warszawie. Tegoroczna edycja jest poświęcona Roli Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka we wzmacnianiu instytucji demokratycznych. (fot. Albert Zawada)
| |
Prezes Europejskiego Trybunału PCz o zmianach w sądownictwie: piłka jest po stronie polskich władz
PAP - Kraj
10 gru 2024, 18:24
10.12.2024, Warszawa (PAP) - Piłka jest po stronie polskich władz - ocenił prezes Europejskiego Trybunału Praw Człowieka Marko Bosnjak, odnosząc się do zmian w polskim sądownictwie. Wskazywał, że przed ETPCz zawisło prawie 770 spraw dotyczących reorganizacji polskiego sytemu sądownictwa.Prezes ETPCz Marko Bosnjak był gościem XV. Warszawskiego Seminarium Praw Człowieka. Tematem tegorocznej edycji spotkania była rola Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka we wzmacnianiu instytucji demokratycznych.Bosnjak, który dzień wcześniej spotkał się z premierem Donaldem Tuskiem, wskazał, że w ETPCz jest obecnie 768 spraw dotyczących "reorganizacji polskiego sytemu sądownictwa", a samych zarejestrowanych wniosków przeciwko Polsce - ok. 1700, co sytuuje nasz kraj na 8. miejscu spośród wszystkich państw.Kwestie, w których kierowano skargi, obejmują m.in. nieprawidłowości w wyborze sędziego TK, przedwczesne wygaśnięcie mandatów członków KRS w poprzednim składzie, procedurę powoływania i awansowania sędziów Sądu Najwyższego przy rekomendacji KRS w nowym składzie czy obniżenie wieku emerytalnego sędziów sądów powszechnych.Bosnjak wskazał również, że w 2022 r. do ETPCz wpłynęło 58 wniosków o zastosowanie tzw. środków tymczasowych od polskich sędziów oraz trzy od prokuratorów. W całości lub częściowo uwzględnionych zostało 24. "Sytuacja była dla Trybunału nowa, nie był to elementem klasycznej praktyki. Trybunał uznał jednak, że podjęte działania stanowiły zagrożenie dla jakości sądownictwa" - ocenił.Kluczowym, "pilatożowym" wyrokiem ETPCz - czyli takim, w którym ten zobowiązał władze Polski do usunięcia systemowych naruszeń - był wyrok z listopada 2023 r. dotyczący sporu byłego prezydenta Lecha Wałęsy z jego byłym współpracownikiem Krzysztofem Wyszkowskim. W sprawie dotyczącej oskarżeń o współpracę Wałęsy z komunistycznym reżimem w 2011 r. zapadł wyrok sądu apelacyjnego, w którym zobowiązano Wyszkowskiego do publikacji przeprosin, zmieniający wyrok niższej instancji, w którym powództwo Wałęsy oddalono.Uprawomocnione, korzystne dla Wałęsy orzeczenie w następstwie złożenia skargi nadzwyczajnej przez ówczesnego Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobrę uchyliła jednak Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Gdy Wałęsa złożył skargę do ETPCz, Trybunał w Strasburgu orzekł m.in., że sędziowie IKNiSP zostali powołani z naruszeniem prawa, a sama instytucja skargi podważa pewność obrotu pewnego.Ze względu na stwierdzenie systemowych naruszeń podobne sprawy, które nie zostały jeszcze zakomunikowane Polsce, zostały odroczone na rok, do 23 listopada 2024 r., w oczekiwaniu na przyjęcie przez Polskę odpowiednich zmian. Odroczono również ponad 50 notyfikowanych już spraw dotyczących wadliwych nominacji sędziowskich do sądów powszechnych i sądów administracyjnych.Jak wskazał we wtorek Bosnjak, 12 listopada br. zdecydowano o przedłużeniu odroczenia o kolejny rok do 23 listopada 2025 r., tak, aby dać polskiemu rządowi "niezbędny czas na podjęcie skutecznych i kompleksowych działań". Jak wskazywał, chodzi o zapewnienie niezależności sędziowskiej oraz utrzymanie standardów określonych w Europejskiej konwencji praw człowieka, z uwzględnieniem faktu, że prawo krajowe, w tym konstytucja, nie mogą być przesłankami do niestosowania zawartych w niej obowiązków."Piłka jest teraz po stronie polskich władz. To zbacza w polityczną, a nie prawną stronę, więc nie będę komentował tych spraw. Mogę tylko zauważyć, że nasza rola, czyli zwracanie uwagi na naruszenia Konwencji, wydaje się łatwiejsza niż zadanie polskich władz, aby naprawić sytuację i zaradzić niedociągnięciom" - stwierdził. Zdaniem prezesa ETPCz, nie ma jednak wątpliwości, iż "uda znaleźć się rozwiązanie w tej złożonej sytuacji".We wtorkowym seminarium udział brała również szefowa Komisji Weneckiej Claire Bazy-Malaurie, która podkreśliła, że mimo "pewnych działań" w celu wykonania przez Polskę orzeczeń ETPCz wciąż pozostają na tym polu "liczne wyzwania". Wcześniej Komisja Wenecka wydała opinię dotyczącą przepisów zawartych w projektach ws. Trybunału Konstytucyjnego, krytykując m.in. pomysł wygaszenia kadencji wszystkich jego obecnych sędziów.(PAP)sno/ mrr/
Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|
