czw, 23 sty 2025, 18:29 CET, NY 12:29, Londyn 17:29, Tokio 2:29, ^SPX +0.11% Przegląd wiadomości (InternetowyKantor.pl) | |
Widziałem jastrzębia cień InternetowyKantor.pl - Biznes 6 gru 2024, 15:05
Wielu analityków nie doceniło prezesa NBP i jego wpływu na pozycję polskiego złotego. Prof. Glapiński postanowił jednak wrócić do najlepszych tradycji swoich konferencji prasowych i zaskoczyć większość (o ile nie wszystkich) obserwatorów. Tym samym kredytobiorcy (a możliwe, że i cała gospodarka) na Mikołajki otrzymali rózgę.Gdzie się nie odwrócisz, tam energia w oczyTrzeba przyznać, że już z komunikatu po posiedzeniu RPP można było wywnioskować pewną zmianę retoryki. Dotyczyła ona w dużej mierze cen energii, a w konsekwencji kształtowania ścieżki stóp procentowych przez Radę. Jednak słowa na papierze nie oddają tego, jak w ciągu miesiąca zmieniła się optyka prezesa NBP (o ile nie większości decydentów monetarnych). Po spotkaniu na początku listopada prof. Glapiński stwierdził, że - przy scenariuszu dalszego mrożenia cen energii elektrycznej - dyskusja o obniżkach kosztu kredytu stanie się możliwa w marcu. W ciągu kilku tygodni parlament przyjął odpowiednie przepisy osłonowe (został raczej pewny podpis prezydenta), by opcja rozmowy o obniżkach stóp rzeczywiście stała się możliwa. Tyle tylko, że obecnie termin wspomnianej rozmowy przesunął się na... jesień 2025 r. A szef banku centralnego uważa nawet, że ruchy będą możliwe dopiero w 2026 roku... Wszystko dlatego, że ceny energii zamrożono nie na cały rok, a tylko do października 2025, a być może opłata mocowa wróci jeszcze szybciej. Właśnie dlatego, wg pokazanej projekcji inflacji, ma ona zacząć wyraźnie iść w górę już w... maju. Zapewne całkowicie przypadkiem jest to równocześnie miesiąc, w którym w Polsce odbędą się wybory prezydenckie.Obniżki stóp? Termin bliżej nieznanyPowyższe jest doskonałym przykładem tego, że RPP zajmuje się projektowaniem polityki monetarnej w średnim terminie, czyli przynajmniej kilku kwartałów. Nie liczą się pojedyncze dane czy wydarzenia, a trendy i ich prawdopodobny wpływ na ścieżkę inflacji. Pewnie dlatego szef NBP wielokrotnie wspominał o problemach gospodarczych naszych najważniejszych partnerów handlowych, które muszą wpływać też na nasz rynek. Nie zapominając o prognozowanym spadku dynamiki płac czy rosnącej słabości polskiego konsumenta. Inflacja bazowa (oczyszczona z cen energii i żywności), która przynajmniej w teorii jest miarą, na którą polityka monetarna ma największy wpływ, odgrywa teraz co najwyżej drugoplanową rolę. Liczy się tylko i wyłącznie energia elektryczna, może trochę też podwyżka akcyzy na papierosy i alkohol. Chociaż duża część analityków wciąż widzi możliwość rozpoczęcia merytorycznej dyskusji o obniżkach stóp w marcu, to po wczorajszej konferencji prof. Glapińskiego uczciwe stwierdzają, że nie można w tej chwili w żaden sposób przewidywać realnego terminu zmiany podejścia Rady. W tym momencie nie należy chyba wykluczać nawet utrzymywania restrykcyjnej polityki do końca kadencji prezesa NBP, która wypada w... 2028 roku.Złoty i nieskromnyZ pewnością prezes NBP wykorzystał wczoraj jeden z kanałów zmniejszania presji inflacyjnej, którym jest mocniejsza waluta. Jego jastrzębie wystąpienie trafiło dodatkowo w idealny moment słabszego dolara na szerokim rynku. Kurs EUR/USD docierając do 1,059 $ znalazł się najwyżej od tygodnia. Polski złoty postanowił skorzystać z nadarzającej się okazji i sprowadził kurs euro w pobliże 4,26 zł, które ostatnio było widziane na koniec września. Na USD/PLN (USDPLN, 4.04305 -0.39%, News) nie udało się osiągnąć aż tak znaczącej przewagi, ale zejście do 4,03 zł i tak wyznaczyło miesięczne minima. Miesięczny dołek został też osiągnięty na CHF/PLN (CHFPLN, 4.45520 -0.49%, News) przy 4,57 zł, ale w tym przypadku w piątek helwecka waluta przystąpiła do kontry, która zawróciła kurs franka do 4,60 zł.(Adam Fuchs - Walutomat.pl) Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia w sprawie nadużyć na rynku (Rozporządzenie (UE) nr 596/2014) oraz Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2016/958 z dnia 9 marca 2016 uzupełniającego Rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjna oraz ujawnienia interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów. Zgodnie z powyższym serwis Stooq, InternetowyKantor.pl oraz autor nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na jej podstawie.Powielanie bądź publikowanie analizy lub jej części bez pisemnej zgody InternetowyKantor.pl jest zabronione.
RSS
| | AutoQuote - system automatycznej aktualizacji kwotowań, wykresów oraz innych treści strony.
· ON - System włączony (domyślnie) · OFF - System wyłączony
System aktywny jest przez 20 minut. Aby włączyć go ponownie odśwież stronę
Jeśli zauważysz problem zgłoś go nam
|
|
AQ | |
Pozostałe niusy z InternetowyKantor.pl |
|
|
|
|