czw, 23 sty 2025, 14:55 CET, NY 8:55, Londyn 13:55, Tokio 22:55, WIG20 -0.10%
 Symbol np: ^SPX   
 Symbol np: ^SPX   
Login i hasło     zapisz  
Przegląd wiadomości (Wszystkie Kraj)
Widok: Ostatnia | Kilka | WszystkieKategoria: Biznes | Kraj | Świat | Wszystkie
Źródła:
Szukaj w niusach:

02.12.2024, Warszawa (PAP) - Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar podczas spotkania "Polsko-Ukraińskie Forum Przyszłości - stosunki, polityka migracyjna, biznes" w NYX Hotel Warsaw, 2 bm. Wydarzenie zostało zorganizowane przy wsparciu Centrum Mieroszewskiego oraz pod patronatem Ambasady Ukrainy w Polsce. (fot. Rafał Guz)
Ambasador Bodnar: rozwiązanie problemów polsko-ukraińskich wymaga uwzględnienia interesów obu państw
PAP - Kraj
2 gru 2024, 22:05


2.12.2024, Warszawa (PAP) - Nowy ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar powiedział w poniedziałek, że do rozwiązania problemów polsko-ukraińskich konieczna jest stanowczość i uwzględnienie interesów obu państw. Przypomniał, że w poniedziałek przypada 33. rocznica uznania przez Polskę niepodległości Ukrainy.

Bodnar zabrał głos podczas otwarcia polsko-ukraińskiego forum przyszłości zorganizowanego przez Fundację "Stand with Ukraine". Dyskusja, w tegorocznej, drugiej edycji forum, koncentrowała się wokół trzech zagadnień: stosunków dwustronnych, polityki migracyjnej i biznesu.

Bodnar, który wcześniej reprezentował Ukrainę w Turcji, zaznaczył, że dopiero od tygodnia jest w Warszawie. Ale - jak podkreślił - w ciągu tych kilku dni spotkał więcej osób niż przez trzy lata pobytu w Ankarze.

"Tak intensywna praca i współpraca między Ukrainą i Polską zmusza nas do podjęcia bardzo stanowczych działań na rzecz przyszłości i przyjaźni. Mamy wiele spraw do załatwienia i po to zostałem wysłany do Polski jako ambasador" - powiedział ukraiński dyplomata. Podkreślił, że do rozwiązania tych problemów potrzeba "stanowczości, konstruktywnego podejścia i rozwiązań z uwzględnieniem interesów każdego z państw".

Bodnar przypomniał, że wojna na Ukrainie jest bardzo ciężka i codziennie umierają dziesiątki, a nawet setki osób. "Ale mając wsparcie Polski wiemy, że przetrwamy, zwyciężymy i że będziemy budować przyszłość razem (...) razem jesteśmy silniejsi" - dodał. Podziękował za wsparcie, jakiego Ukrainie udziela Polska od prawie już trzech lat.

Zwrócił też uwagę, że w poniedziałek przypada 33. rocznica uznania przez Polskę niepodległej Ukrainy. 2 grudnia 1991 r. Polska jako pierwsze państwo na świecie uznała niepodległość Ukrainy.

Podczas panelu poświęconego relacjom polsko-ukraińskim, wojnie i historii senator Michał Kamiński podkreślał, że nie ma alternatywy dla współpracy polsko-ukraińskiej, a od losów wojny na Ukrainie zależy przyszłość Europy. "Ukraińcom i Polakom grozi literalnie to samo - albo zdrada Zachodu, albo wjechanie tutaj towarzyszy z Moskwy (...). Gdybyśmy przyzwyczaili Zachód, że polski prezydent, polski premier i ukraiński prezydent, ukraiński premier grają razem od początku do końca albo mają wspólny interes od początku do końca, to by się Zachód z tym liczył" - powiedział Kamiński.

Dodał, że pakt Ribbentrop-Mołotow wydarzył się 80 lat temu. "I nie miejcie państwo złudzeń - Mołotow chodzi cały czas po Kremlu, może nazywa się inaczej, ale chodzi cały czas i czeka aż się na Zachodzie pojawi Ribbentrop. I dzisiaj to jest ich (Kremla) główne oczekiwanie, żeby się pojawił nowy Ribbentrop, bo Mołotow zawsze jest. Jak my będziemy we dwoje, a kiedyś w czworo, czyi z Litwą i Białorusią, to wtedy już nie ma siły, żeby nas obejść. Jeżeli będziemy sami, to skończymy tak jak zawsze kończyliśmy, jak byliśmy sami" - powiedział Kamiński.

Podkreślił, że dzisiaj "siedzimy tu (w Polsce) bezpiecznie", możemy mówić, co chcemy tylko i wyłącznie dlatego, że Ukraińcy siedzą w okopach i oddają swoje życia w walce.

Nawiązując do trudnych spraw polsko-ukraińskich, w tym do rzezi wołyńskiej, pytał, ile razy Polska i Ukraina "mają robić pewne rzeczy". Kamiński przypomniał, że był sekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Senator podkreślił, że to Kaczyński jako pierwszy wykonał gest w stronę Ukraińców i pokłonił się nad ofiarami rzezi, które dokonali Polacy na mieszkańcach jednej z ukraińskich wiosek i prosił o wybaczenie. Kamiński dodał, że po roku były prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko uczcił polskie ofiary zbrodni w Hucie Pieniackiej.

Kamiński dodał, że głos ws. zbrodni ukraińskich i polskich zabierali biskupi, były deklaracje parlamentów obu krajów. "Ocena rzezi wołyńskiej jest jednoznaczna po polskiej stronie i mam nadzieję, że jest jednoznaczna po stronie ukraińskiej. To była zbrodnia, koniec, kropka. I to zbrodnia straszna i niczym nieuzasadniona (...). Ale to już jest za nami (...), absolutnie jestem za tym - ekshumacje i tak dalej, ale nie można dać się wyłącznie opętać historii" - podkreślił Kamiński.

Były ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca powiedział, że "bardzo dobrze się stało, że została podjęta decyzja o odblokowaniu (ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej - PAP)". "Nie może być żadnych barier, mamy oddać hołd tym ludziom i z szacunkiem ich pochować. I taka ma być linia naszych rządów, parlamentów, prezydentów i społeczeństw" - powiedział Deszczyca.

Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Ukrainy Radosław Sikorski i Andriej Sybiha przyjęli w ubiegły wtorek wspólne oświadczenie, w którym Ukraina potwierdziła, że nie ma żadnych przeszkód do prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na jej terytorium. (PAP)

kos/ godl/

Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

  RSS  
Najświeższe niusy
Nawrocki: bezpieczeństwo powinno być linią demarkacyjną sporu politycznego
13:48 - PAP
Sąd nie uwzględnił zażalenia na areszt dla żołnierza, który strzelał w Mielniku
13:41 - PAP
Tusk: rząd pilnie zajmie się propozycją ws. 800+ tylko dla pracujących imigrantów; jestem na tak
13:40 - PAP
CBA przedstawiło założenia do projektu ustawy o oświadczeniach majątkowych
13:37 - PAP
Pistorius: dwie baterie niemieckich Patriotów będą ochraniać hub logistyczny
13:03 - PAP

 więcej...


Pozostałe niusy z PAP
Śląskie - Stan sześciu poszkodowanych po zapaleniu się metanu jest bardzo ciężki
czw, 14:45 - PAP
W ramach sprzedaży dodatkowej MF nie uplasował żadnych papierów
czw, 14:30 - PAP
Pekao uruchomi finansowanie dla firm o łącznej wartości 1,25 mld zł
czw, 14:29 - PAP
Marchewka: gdy poznamy wartość inwestycji w kołobrzeskim porcie, będą działania
czw, 14:22 - PAP
Rekompensaty dla firm w sektorach energochłonnych za 2024 r. max. 3,535 mld zł - URE
czw, 14:19 - PAP

 więcej...


Help - For webmasters - RSS - Advertisement - Terms of service - Privacy [settings] - Stooq - Android App - Earth: CO2 CH4 Temp.

© 2000-2025 Stooq