czw, 23 sty 2025, 17:52 CET, NY 11:52, Londyn 16:52, Tokio 1:52, ^SPX +0.17%
 Symbol np: ^SPX   
 Symbol np: ^SPX   
Login i hasło     zapisz  
Przegląd wiadomości (Wszystkie Świat)
Widok: Ostatnia | Kilka | WszystkieKategoria: Biznes | Kraj | Świat | Wszystkie
Źródła:
Szukaj w niusach:

01.12.2024, Tbilisi (PAP/EPA) - A Georgian opposition supporter holds the Georgian flag during a protest in front of the Parliament building in Tbilisi, Georgia, 01 December 2024. Thousands of pro-EU activists demonstrated in the Georgian capital of Tbilisi to protest against the country's ruling party decision to suspend accession talks with the European Union (EU) until the end of 2028. (fot. David Mdzinarishvili)
Gruzja: w Tbilisi antyrządowy protest uczniów i studentów: "chcemy wolności i demokracji"
PAP - Świat
2 gru 2024, 19:20


2.12.2024, Tbilisi (PAP) - Kolejny antyrządowy protest trwa w poniedziałek wieczorem przed budynkiem parlamentu Gruzji. Tym razem jest to demonstracja młodych ludzi: uczniów i studentów. Zgromadzeni krzyczą, gwiżdżą i dmą w plastikowe trąbki. "Chcemy wolności i demokracji" - głosi jeden z transparentów.

Choć w Tbilisi nie padał w poniedziałek deszcz, chodniki przed parlamentem już są mokre, bo policjanci używają armatek wodnych wobec tłumu zgromadzonego przed budynkiem. To kolejny protest przeciwko ogłoszonej w zeszłym tygodniu decyzji rządu o zawieszeniu rozmów z UE o członkostwie Gruzji.

Funkcjonariusze stoją między filarami parlamentu i tarczami zasłaniają się przed petardami i fajerwerkami. Chłopcy w wieku licealnym rzucają w nich pustymi butelkami. Niektórzy, tak jak podczas poprzednich protestów, próbują oślepić funkcjonariuszy laserami.

Na proteście mimo wszystko panuje atmosfera pikniku. Oprócz sprzedawców flag UE i Gruzji, gwizdków i wuwuzeli pojawiły się wózki z przekąskami i kawą.

W poniedziałek jest o wiele głośniej niż w ostatnich dniach. Protestujący młodzi ludzie - uczniowie i studenci - mają więcej sił, by gwizdać, krzyczeć "Niech żyje Gruzja", dąć w plastikowe trąbki. Słychać wybuchające petardy. Wielu demonstrantów okrywa się flagami Gruzji i UE. Wszyscy w ręku mają telefon, robią zdjęcia i publikują relacje na żywo w mediach społecznościowych.

Student drugiego roku Sando przyszedł z transparentem z prostym przekazem: "Chcemy wolności i demokracji". W rozmowie z PAP przyznaje, że młodzi Gruzini wiedzą doskonale, czym jest UE. "To otwarcie drzwi na przyszłość" - podkreśla.

O nadziei na zmianę mówi też wykładowczyni akademicka Mira, która trzyma kartkę z napisem "Teraz wybieramy naszą przyszłość". Choć od czwartku codziennie przychodzi przed parlament, to tym razem - zaznacza - jest tu nie dla siebie, a dla swoich dzieci i studentów.

Policjanci zablokowali ulice po obu stronach parlamentu - stoją w zwartym szyku, z wystawionymi przed siebie tarczami. Podchodzą do nich bardzo blisko młodzi ludzie, protestujące dziewczyny stoją oko w oko z funkcjonariuszami. Inni siedzą na asfalcie. Niektórzy wydają się przygotowani do pacyfikacji protestu przez policję: oprócz okularów ochronnych i masek przeciwgazowych mają też płaszcze przeciwdeszczowe.

Inny obecny na akcji student, Dawid, powiedział PAP, że przyszedł, by protestować przeciwko rządowi, z którego inicjatywy w poniedziałek weszła w życie tzw. ustawa anty-LGBT. Podkreślił, że zanim przyszli pod parlament, aktywiści i przedstawiciele mniejszości seksualnych protestowali przeciwko dyskryminującemu prawu przed siedzibą rządzącej partii Gruzińskie Marzenie.

Na początku października przewodniczący parlamentu Gruzji Szalwa Papuaszwili podpisał pakiet przepisów "o ochronie wartości rodziny i małoletnich", nazywany "ustawą anty-LGBT". Nowego prawa nie podpisała, ale też nie zawetowała, prezydentka Salome Zurabiszwili. Przewiduje ono zakaz zawierania związków przez pary jednopłciowych, zakaz adopcji przez osoby nieheteroseksualne i zakaz korekty płci. W szkołach zakazane ma być przekazywanie informacji, które mogą być interpretowane jako "propaganda przynależności do płci przeciwnej, relacji jednopłciowych lub kazirodztwa".

Z Tbilisi Marta Zabłocka (PAP)

mzb/ ndz/ akl/ mhr/

Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

  RSS  
Najświeższe niusy
Trump: zwrócę się do wszystkich państw NATO o zwiększenie wydatków obronnych do 5 proc. PKB
17:45 - PAP
Parlament Europejski: rosyjski rewizjonizm zagrożeniem dla Polski i państw bałtyckich
16:30 - PAP
Izrael: podczas operacji w Dżeninie zabiliśmy 13 palestyńskich bojowników
16:25 - PAP
USA: Trump przywrócił jemeńskich Huti na listę organizacji terrorystycznych
15:48 - PAP
W. Brytania: pięć osób rannych w ataku nożownika w Londynie; aresztowano podejrzanego
15:44 - PAP

 więcej...


Pozostałe niusy z PAP
Syndyk Rafako: zwolnienia grupowe blisko 700 osób
czw, 17:41 - PAP
Krajewski - resort analizuje warunki udzielenia pomocy suszowej za 2024 r.
czw, 17:40 - PAP
Warszawa: sąd nie uwzględnił zażalenia Stow. Marsz Niepodległości na przeszukanie jego siedziby
czw, 17:39 - PAP
PSEW: opóźnienia w rozwoju lądowej energetyki wiatrowej to wymierne straty
czw, 17:36 - PAP
Stawka Polonia nie zmieniła się w czwartek i wyniosła 5,59 proc.
czw, 17:33 - PAP

 więcej...


Help - For webmasters - RSS - Advertisement - Terms of service - Privacy [settings] - Stooq - Android App - Earth: CO2 CH4 Temp.

© 2000-2025 Stooq