Bardzo powoli rozkręcała się dzisiejsza sesja na GPW. W pierwszej połowie dnia dominowały niewielkie wzrosty, ale przy dość niskiej aktywności inwestorów. Nieco ciekawiej zrobiło się po publikacji danych z rynku pracy w USA. Dane okazały się być znacznie lepsze od prognoz, co w myśl zasady "dobre dane, to złe dane" nie zostało dobrze odebrane przez inwestorów giełdowych na rynkach akcji. Szybką wyprzedażą zareagowali również inwestorzy w Warszawie. Niemniej jednak pomimo późniejszego słabego otwarcia notowań na Wall Street oraz kolejnych danych ze strony raportu Uniwersytetu Michigan odnośnie oczekiwań inflacyjnych (które okazały się być znacznie wyższe niż poprzednie tego typu dane), przy pierwszym odbiciu notowań w USA, inwestorzy w Warszawie przystąpili do zakupów, co poskutkowało odrobieniem większości wcześniejszych spadków. W konsekwencji sesja zakończyła się wzrostem indeksu WIG20 rzędu 0,4%, co stawia indeks WIG20 dzisiaj w gronie najmocniejszych indeksów w Europie i co pozostawia umiarkowanie pozytywne wrażenie na poniedziałek. Pod warunkiem, że indeksy na Wall Street nie pogłębią spadków i zamkną notowania w pobliżu technicznych wsparć. W przeciwnym razie to dzisiejsze pozytywne zakończenie sesji może niewiele znaczyć w poniedziałek. Mimo pozytywnego zamknięcia sesji w dniu dzisiejszym jak i w skali całego tygodnia, obraz techniczny rynku nadal niewiele się zmienił. Wsparciem dla indeksu WIG20 pozostaje nadal poziom w okolicy 2200 punktów, zaś pierwszym oporem poziom w pobliżu 2260 punktów. Przy czym dużo ważniejszym poziomem z punktu widzenia koniunktury w średnim terminie pozostaje poziom szczytu notowań z grudnia. Dopiero pokonanie tego poziomu może zmienić w sposób istotny obraz techniczny rynku.
Przyszły tydzień zapowiada się ciekawie zarówno dla naszego rynku jak i dla globalnego rynku akcji. Na GPW będzie to pierwszy pełny tydzień handlu od 3 tygodni (co miejmy nadzieję zwiększy aktywność inwestorów). Globalnie zaś będzie to tydzień z publikacją danych o inflacji konsumenckiej (środa) oraz producenckiej (wtorek) w USA w grudniu, na którą zapewne inwestorzy będą zwracać większą uwagę ze względu na rosnące obawy o zwiększony poziom inflacji. Ponadto również w USA wystartuje sezon publikacji wyników finansowych. Zaczną jak zwykle banki, a pierwsze wyniki pojawią się już w środę.