Skrócony tydzień giełdowy w USA odbił się oczywiście echem również na naszym rynku w postaci niewielkiej zmienności notowań w dniu wczorajszym i dzisiejszym. W konsekwencji cały tydzień przebiegł w atmosferze zmagań inwestorów z poziomem 2200 punktów. Stąd sytuacja techniczna na indeksie WIG20 nie zmieniła się w stosunku do końca poprzedniego tygodnia. Natomiast zatrzymanie wzrostu indeksu w okolicy pierwszego ważnego poziomu oporu jakim jest poziom 2200 punktów jeszcze niczego nie rozstrzyga, a co za tym idzie po zakończeniu obecnej konsolidacji możliwy jest zarówno dalszy wzrost, jak i spadek. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że od maja br. indeks jest w trendzie spadkowym, zaś układ techniczny (układ średnich) na wykresie dziennym jest również charakterystyczny dla trendu spadkowego, dopóki indeks nie wróci przynajmniej powyżej średniej SMA50, należy zakładać kontynuację trendu spadkowego w średnim terminie.
Nieco inaczej wygląda układ techniczny średnich z perspektywy wykresu tygodniowego. Tutaj układ tych średnich bardziej sprzyja wzrostom, a odbicie od średniej SMA200 daje szansę na możliwą kontynuację odreagowania do średniej SMA50. To czy ostatecznie indeksowi uda się w obecnym ruchu dotrzeć do tej średniej, czy jednak się nie uda, to odrębna sprawa. W każdym razie dopiero przebicie w dół wskazanej średniej SMA200, dałoby więcej argumentów niedźwiedziom, zaś byki w obecnej sytuacji nie stoją jeszcze na straconej pozycji.
Reasumując indeks jest nadal w fazie odreagowania spadków. Gdyby po obecnej konsolidacji udało się tutaj bykom pociągnąć wzrosty dalej, to w scenariuszu nadal kontynuacji spadków w średnim terminie, możliwy jest wzrost indeksu do kolejnej strefy oporu w okolicy 2270-2300 punktów, a może nawet w okolice 2400 punktów. Jednak dopiero pokonanie właśnie tego poziomu 2400 punktów pozwoliłoby wrócić do potencjalnych koncepcji wzrostowych. Dopóki zaś to się nie stanie dominującą stroną rynkową jest podaż, a z perspektywy podaży możliwy jest również scenariusz, w którym obecne wzrostowe odreagowanie zostało zatrzymane na pierwszym oporze w okolicy 2200 punktów, a zakończenie konsolidacji, którą widzieliśmy w tym tygodniu, skończy się powrotem do trendu spadkowego.